Aktualności - KPP w Mińsku Mazowieckim

Zbliżająca się akcja ZNICZ 2011, to kolejny sprawdzian dla policyjnych służb, które tego dnia współdziałają ze Strażą Miejską i Żandarmerią Wojskową. O spokój i bezpieczeństwo mieszkańców, zadbają nie tylko policjanci wydziału ruchu drogowego, ale też kryminalni, wywiadowcy i funkcjonariusze z ogniw prewencyjnych. Policjanci znają już nową organizację ruchu, która będzie obowiązywać nawet kilka dni przed Dniem Wszystkich Świętych. Policjanci apelują do kierowców o rozsądną, kulturalną, opartą na wzajemnej tolerancji, bezkolizyjną jazdę.

Celnicy z siedleckiego urzędu wspólnie z policjantami z mińskiej Komendy zatrzymali 41-letniego Grzegorza T. mieszkańca Gliwic, który w dostawczym fiatem, przewoził prawie 10 tysięcy paczek papierosów bez znaków akcyzy. Mężczyznę udało się zatrzymać podczas pościgu, który rozpoczął się w Augustówce koło Kałuszyna, a zakończył na ulicy Warszawskiej w Mińsku Mazowieckim. Mężczyzna usłyszał już zarzut paserstwa bezakcyzowych towarów. Prawdopodobnie zapłaci teraz prawie 20 tysięcy złotych grzywny.

Działają pod osłoną nocy. W czasie naszego snu włamują się domu lub mieszkania i kradną wartościowe przedmioty. Ich celem są z reguły samochody. To sposób działań włamywaczy, określany metodą „ na śpiocha”. W ciągu ostatnich tygodni mińska Policja odnotowała wzrost tego typu kradzieży z włamaniem. Policjanci radzą, jak należy zachować się, aby nie stać się ofiarą przestępstwa i utrudnić kradzież przestępcom.

Sulejóweccy policjanci zlikwidowali domową wytwórnię bimbru, z której mógł pochodzić nielegalnie wytwarzany alkohol. Podczas przeszukania domu jednorodzinnego, w którym miała znajdować się podejrzana wytwórnia, odnaleziono i zabezpieczono 1100 litrów zacieru, z którego produkowano bimber. Policjanci sprawdzają teraz, kto mógł kierować bimbrownią. Taka osoba odpowie prawdopodobnie za nielegalny wyrób alkoholu domowym sposobem. Sprawa jest w toku.

Atelier techników kryminalistyki było miejscem spotkania kilkudziesięciu przedszkolaków z miejskiej 6-óstki w Mińsku Mazowieckim. Policjanci przygotowali maluchom wiele atrakcji. Można było obejrzeć komara pod mikroskopem, pobawić się lupą, ujawnić ślady linii papilarnych za pomocą specjalnego proszku czy też zobaczyć jak działa nowoczesny, komputerowy skaner linii papilarnych. Maluchy zobaczyły też policyjny radiowóz i psią kojcownię.

Dwoje staruszków z gminy Siennica, 83-letnia kobieta i jej 86-letni mąż, padło ofiarą oszustów, którzy wyłudzili od nich 9 tysięcy złotych, pod pretekstem wypłaty odszkodowania, z tytułu wykonywania pracy przymusowej w czasie drugiej wojny. Sprawcy byli w średnim wieku, przyjechali ciemnym samochodem, o nieustalonej jeszcze marce i prawdopodobnie naśladowali niemiecki akcent, co jakiś czas wtrącając słowa „gut”, „ja”. Policjanci przestrzegają mieszkańców przed kontaktem z takimi osobami, a w przypadku pojawienia się takich osób, proszą o natychmiastowy kontakt z oficerem dyżurnym, pod telefonami 112, 997, 22 604 92 00 lub 25 759 7200.

Najpierw włamał się do jednego domu, jednak uciekł z niego spłoszony przez właścicielkę. Zdążył jednak opróżnić 5 butelek wina. Zadomowił się po sąsiedzku, wykorzystując nieobecność właścicieli. Przez dwa dni czyścił im lodówkę, pochłaniając zapasy jedzenia, raczył się alkoholem i spał w ich pościeli. Wyniósł im też wędki, butlę gazową, torbę turystyczną i wiatrówkę, które sprzedał na bazarze. Zaskoczony przez policjantów z Mrozów wpadł w ich ręce i trafił przed oblicze prokuratora. 31-letni Tomasz K. ostatecznie przyznał się do włamań i dobrowolnie poddał się karze.

Wspólna akcja mińskich wywiadowców i policjantów z posterunku w Kałuszynie zakończyła się zatrzymaniem 17-letniego Macieja W, który był zamieszany w kradzieże i włamania, popełniane na terenie miejscowej gminy. Maciej W. był też uciekinierem z zakładu poprawczego, do którego nie wrócił z przepustki pod koniec sierpnia tego roku. Maciej W. usłyszał zarzuty popełnionych włamań i kradzieży. 17-latka odwieziono już do zakładu poprawczego.

Wywiadowcy z Mińska Mazowieckiego zatrzymali dwóch mieszkańców latowickiej gminy, przy których znaleziono dilerki z marihuaną. Jeden z zatrzymanych prochy ukrył w skarpecie, a drugi zawinął marihuanę w ulotkę. 21-latkowie Damian S. i Mariusz S. usłyszeli zarzuty nielegalnego posiadania i udzielania środków odurzających. Obydwaj dobrowolnie poddali się karom.

Od kilku tygodni policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą rozpoczęli działania na powiatowych rynkach i targowiskach, zmierzające do zminimalizowania i skutecznego zwalczania przestępczości związanej z nielegalnym handlem towarami bez polskich znaków skarbowych. W ręce policjantów wpadło kilku drobnych handlarzy, przy których zabezpieczono papierosy i alkohol bez znaków skarbowych. Policjanci działają skutecznie nie tylko dzięki własnym informacjom, ale też dzięki pomocy społeczeństwa. Sprawdzają każdy sygnał, który dociera nie tylko ze strony mieszkańców, ale też innych osób, które nie tolerują pokątnego handlu.