Aktualności - KPP w Mińsku Mazowieckim

Kilka dni temu policjanci z mińskiej drogówki prowadzili akcję wymierzoną w piratów drogowych. W ramach ogólnopolskich działań pod kryptonimem PRĘDKOŚĆ funkcjonariusze położyli szczególny nacisk na ujawnianie wykroczeń związanych z przekraczaniem dozwolonej prędkości. W akcji brały udział zarówno radiowozy, jak i motocykle. Policyjnym orężem był przenośny fotorejestrator i ręczne mierniki prędkości ISKRA 1. Funkcjonariusze ukarali mandatami 33 piratów drogowych. Rekordzista przekroczył dozwoloną prędkość o 63 km/h w terenie zabudowanym, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50-ciu.

Policjanci z Sulejówka namierzyli wandala, 23-letniego Sebastian K. z Warszawy, który urwał lusterko i porysował ostrym przedmiotem karoserię forda focusa zaparkowanego na ulicy Dworcowej. Okazało się, że wandal zrobił to ze złości, bo nie mógł dostać się do swojego samochodu, gdyż focus blokował mu drzwi. Ta niecodzienna zemsta zakończy się w ciągu najbliższych godzin zarzutem umyślnego zniszczenia prywatnego mienia i karną odpowiedzialnością dla zatrzymanego mężczyzny.

Kara dożywotniego więzienia grozi teraz Ireneuszowi Ż. 35-letniemu mieszkańcowi powiatu zambrowskiego, który najpierw zabił swojego znajomego, a później jego zwłoki zakopał w ziemi, na łąkach niedaleko leśnego kompleksu koło Grzebowilka. I nikt pewnie nie przypuszczałby, że taki fakt miał miejsce, gdyby nie to, że zabójca przyszedł do Komendy w Mińsku Mazowieckim, przyznając się do popełnienia przestępstwa i wskazując miejsce ukrycia ciała. Stróże prawa wspólnie z prokuratorami badają teraz tożsamość i okolicznośći śmierci denata. Sprawa jest w toku.

Policjanci z Mińska Mazowieckiego apelują do mieszkańców o zdecydowaną reakcję w stosunku do podejrzanych osób kręcących się w rejonach osiedli domów jednorodzinnych i osiedli wielomieszkalnych. Funkcjonariusze proszą o kontakt telefoniczny bądź bezpośredni osoby, które zauważyły dziwnych akwizytorów, roznosicieli ulotek, wolontariuszy zbierających składki, oraz inne osoby, które interesują się mieszkańcami czy też pytają się o sąsiadów. Policyjne wezwanie jest związane z włamaniami do mieszkań i obiektów, które miały miejsce w ostatnich tygodniach. Policjanci sprawdzą każdy sygnał od mieszkańców. Wystarczy po prostu zadzwonić tel. (025) 759 72 00 lub 112 i 997. Dzięki mieszkańcom szanse Policji na zatrzymanie przestępców zdecydowanie wzrosną.

Podczas ostatniej akcji przeciwko dilerom i osobom ukrywającym narkotyki, mińscy dzielnicowi zatrzymali 31-letniego Jana L. Mieszkańca Mińska Mazowieckiego. W czasie przeszukania mieszkania, którego właścicielem był mężczyzna podejrzewany o kontakt z narkobiznesem, znaleziono 3 tabletki ecstasy. Jan L. usłyszał za to zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających. Za takie przestępstwo ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę 3 lat pozbawienia wolności.

Pomysłowość pewnego 13-letniego ucznia podstawówki będzie teraz oceniona przez sędziego rodzinnego. Uczeń postanowił wrócić ze szkoły do domu rowerem, jak później okazało się nie swoim, ale skradzionym ze szkolnego stojaka. Jakby tego było mało, to kreatywny 13-latek znalazł kupca nie na cały rower, ale na koła, a nie mając co zrobić z ramą, wrzucił ją do leśnej sadzawki. Dzięki dokładnej analizie sprawy, policjantom zajmującym się zwalczaniem patologii wśród nieletnich i ich kolegom z dochodzeniówki, udało się złożyć w całość tą kryminalną łamigłówkę.

Niecałe trzy doby czasu potrzebowali kryminalni z Mińska Mazowieckiego, żeby wyjaśnić sprawę kradzieży z terenowego nissana przy ulicy Dąbrówki. Policjanci niczym po nitce do kłębka doszli do sprawców, którymi okazali się dwaj 30-latkowie, mińszczanin Marcin O. i pochodzący z Wołomina Paweł K. Złodzieje usłyszeli zarzut popełnienia kradzieży. Obydwaj przyznali się i dobrowolnie poddali karom.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zatrzymali 33-letniego obywatela Rumunii, który sprzedawał podróbki perfum. Przy mężczyźnie znaleziono 31 opakowań z kosmetykami opatrzonym podrabianymi znakami towarowymi. Cudziemcowi przedstawiono zarzut usiłowania wprowadzania do obrotu towarów z podrabianymi znakami znanych firm, a on sam dobrowolnie poddał się karze grzywny.

51-letni Robert P, taksówkarz z Warszawy zatrzymany przez mińską drogówkę na stacji paliw w Kałuszynie, nie dość że miał problemy z opuszczeniem samochodu o własnych siłach, to jeszcze wydawało mu się, że cały czas jeździ po Warszawie. Kiedy alkomat wskazał prawie 4 promile alkoholu w organizmie, wszystko było jasne. Robert P. odpowie teraz przed sądem za jazdę taksówką w stanie nietrzeźwości.

Ograbił własną dziewczynę, wypłacając z jej konta prawie dwa tysiące złotych. W tym celu posłużył się wcześniej skradzioną kartą bankomatową. Miał pecha, bo kiedy ponownie pojawił się w Halinowie, czekali już na niego policjanci z miejscowego Komisariatu. 30-letni Tomasz H, mieszkaniec Warszawy ukrywał przy sobie ponad 6 gramów marihuany i działkę amfetaminy. Mężczyzna usłyszał już zarzut popełnienia kradzieży i nielegalnego posiadania środków odurzających.