Aktualności - KPP w Mińsku Mazowieckim

Trzy miesiące tymczasowego aresztu zastosował miński Sąd wobec 45-letniego Tadeusza S. mieszkańca cegłowskiej gminy, który groził bronią swojemu znajomemu, z którym miał prawdopodobnie nierozwiązane rozliczenia finansowe. Mężczyzna usłyszał zarzut nielegalnego posiadania broni i amunicji oraz zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Najpierw ukradł samochód, później ruszył w drogę, którą zakończył w powiecie węgrowskim, bo zabrakło mu paliwa i wyładował się akumulator. Nie uciekł jednak daleko, bo dzięki pomocy pokrzywdzonego, udało się go zatrzymać i osadzić w areszcie. Sprawcą kradzieży samochodu okazał się 24-letni Marcin D. z Dobrego. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze.

Policjanci z Komisariatu Policji w Dobrem, zaledwie w ciagu kilku godzin rozwiązali sprawę kradzieży metalowych elementów z działek letniskowych w Kątach Borucza. Sprawcą kradzieży okazał się 19-letni Mariusz S, mieszkaniec gminy Stanisławów. Policjanci odzyskali też część fantów, które złodziej porzucił w lesie. Mariusz S. usłyszał już zarzut popełnienia kradzieży. Grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.

Podczas kontroli, przeprowadzonej przez policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego na ulicy Chełmońskiego w Mińsku Mazowieckim, zatrzymano i osadzono w areszcie pijanego rowerzystę, który miał prawie jeden promil alkoholu w organizmie. 55-letni Marek K. nie dość, że popełnił drogowe przestępstwo, to złamał do tego sądowy zakaz, który zakazywał mu jazdę samochodami i rowerami, gdyż już wcześniej miał alkoholową wpadkę. Mężczyzna usłyszał już zarzuty karne i teraz czeka go sprawa w sądzie.

Policjanci z wydziału kryminalnego prowadzą regularne kontrole kobiet, które zajmują się prostytucją przy drodze krajowej nr 50. Podczas ostatnich działań, policjanci wylegitymowali i sprawdzili w policyjnych bazach danych trzy kobiety. Po kontroli okazało się, że nie są one poszukiwane przez Policję. Kryminalni prowadzą równolegle działania zmierzające do wykrycia przypadków sutenerstwa, czyli czerpania korzyści z nierządu i stręczycielstwa czyli zmuszania do prostytucji.

Zarzut popełniania kradzieży materiałów budowlanych usłyszał 37-letni Paweł P. mieszkaniec Mińska Mazowieckiego, które wywiózł wózkiem z prywatnej posesji przy ulicy Klonowej w Mińsku Mazowieckim. Na jego trop wpadli wywiadowcy, którzy tej nocy pełnili służbę i patrolowali mińskie rewiry. Pawłowi P. grozi teraz 5 lat pozbawienia wolności.

Zarzut naruszenia nietykalności policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego usłyszał 48-letni Grzegorz A, który podczas publicznej interwencji próbował atakować stróżów prawa. Refleks policjantów wziął jednak górę nad atakami pijanego mińszczanina, który miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Policjanci przypominają, że za takie zachowanie można trafić do więzienia, nawet na 3 lata.

Pijana grupa młodzieży, również tej starszej, zaczepiła mieszkańca Wesołej w pobliżu stacji kolejowej Sulejówek Miłosna. Mężczyzno pobito i okradziono z telefonu komórkowego. Tej samej nocy piątkę sprawców zatrzymali policjanci z Sulejówka. Zarzuty popełnienia rozboju usłyszeli: Radosław S. (l. 27), Arkadiusz S. (l. 31), Magda L. (l. 17), Sylwia J. (l. 17) i Rafał G. (l. 19). Prokurator zastosował wobec podejrzanych policyjne dozory. Grozi im nawet 12 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Mińska Mazowieckiego zatrzymali kilku mężczyzn zamieszanych w sprawę rozboju, w wyniku którego młody mińszczanin, po tym jak został pobity, stracił kilkadziesiąt złotych. Funkcjonariusze tego samego wieczoru zatrzymali wszystkich sprawców. Zarzuty popełnienia rozboju usłyszeli Mikołaj K. (l.20) i Jacek B.(l.21). Prokurator zastosował poręczenie majątkowe wobec dwójki podejrzanych. Za rozbój grozi im kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Akcja mińskich policjantów i siedleckich celników zakończyła się zatrzymaniem mężczyzny, który ukrywał towary bez znaków skarbowych. Kurier, który wpadł w sidła funkcjonariuszy był tym razem obywatelem Ukrainy (l. 29). Mężczyzna przewoził w samochodzie 2750 paczek papierosów bez akcyzy. Policjanci z celnikami obliczyli, że Państwo mogłoby stracić ponad 32 tysiące złotych, gdyby ten towar trafił do sprzedaży. Cudzoziemiec stracił swój transport, usłyszał zarzut karny i dobrowolnie poddał się karze grzywny.