Aktualności - KPP w Mińsku Mazowieckim

Niczym po nitce do kłębka, kryminalni z mińskiej Komendy, doszli do finału sprawy zabójstwa 57-letniego Bogdana G. z gminy Siennica. Okazało się, że sprawcą był jego szwagier 48-letni Andrzej J, a w ukryciu zwłok i dowodów zbrodni pomagali mu synowie, 22-letni Kamil J. i 23-letni Rafał J. Cała trójka usłyszała już zarzut udziału w zabójstwie swojego wuja. Ich matka 44-letnia Krystyna J. odpowie za utrudnianie postępowania i wprowadzania w błąd policjantów. W poszukiwaniu dowodów tej zbrodni, pomagali mińskim policjantom, nurkowie z Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji. Za zabójstwo podejrzanym grozi 25 lat więzienia, a nawet dożywocie.

Złodziei metalowych rur i drutu zatrzymali dzielnicowi na prywatnej posesji w Sulejówku. Zatrzymanie sprawców było możliwe dzięki zdecydowanej reakcji mieszkańców, którzy widząc podejrzanych mężczyzn, bez chwili wahania powiadomili oficera dyżurnego. Zarzuty popełnienia kradzieży usłyszeli: 54-letni Zbigniew G. i 41-letni Robert R. Ten drugi odpowie za recydywę, bo był już skazany za podobne przestępstwa.

Kilkudziesięciu policjantów z mińskiej Komendy i podległych Komisariatów przez kilka godzin poszukiwało zaginionej 83-latki z Gminy Jakubów. Kobieta wyjechała z domu rowerem i zaginęła, bo jak dowiedzieliśmy się od rodziny miała problemy z pamięcią. 83-latkę odnalazł Komendant Komisariatu Policji w Dobrem. Kobieta straciła orientację, kiedy wjechała na budowany w okolicach Jędrzejowa odcinek autostrady A2. Policjanci apelują do mieszkańców o zwiększenie nadzoru nad osobami starszymi i nieporadnymi, aby w przyszłości uniknąć takiej sytuacji, w której wczoraj znalazła się 83-latka.

Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Sulejówku zatrzymali na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa 20-letniego Mateusza P. i 17-letniego Janusza P, którzy z opuszczonego budynku po przychodni zdrowia, próbowali wynieść przewody elektryczne. Obydwaj mężczyźni usłyszeli już zarzut popełnienia kradzieży z włamaniem i dobrowolnie poddali się karze. Policjanci sprawdzają czy nie mieli na koncie jeszcze innych włamań.

Zarzuty uszkodzenia i zniszczenia wyposażenia dwóch samochodów w Mińsku Mazowieckim przy ulicy Kolejowej, usłyszało trzech mińszczan, Daniel L. (l. 18), Piotr W. (l. 19) i Mikołaj Z. (l.18). Mężczyźni wpadli na gorącym uczynku w ręce policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Cała trójka usłyszała już zarzut umyślnego uszkodzenia prywatnej własności. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W bezpośrednim pościgu za sprawcami włamania do bankomatu w centrum Halinowa, udało się miejscowym policjantom i żandarmom z mińskiego Oddziału Specjalnego zatrzymać jednego z nich. Okazał się nim 37-letni Tomasz L. z powiatu grójeckiego. W dalszym ciągu prowadzone są działania zmierzające do zatrzymania pozostałych wspólników. Policjanci nawiązali też kontakt z innymi jednostkami w Polsce, gdzie mogły mieć miejsce podobne zdarzenia. Tomaszowi L. grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na mocy postanowienia Sądu, mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Poszukiwany listem gończym za przestępstwo zgwałcenia, 27-letni Daniel J. z województwa lubelskiego, wpadł w ręce policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Mężczyzna miał pecha, bo policjanci zatrzymali go w związku ze spożywaniem alkoholu w miejscu publicznym. Mężczyzna spędzi teraz za kratkami kolejne 5 lat swojego życia. Policyjny konwój zabrał już mężczyznę za mury zakładu karnego.

Policjanci z Komisariatu Policji w Mrozach apelują do wszystkich osób, które mogły widzieć wandala bądź wandali grasujących na latowickim cmentarzu między 17 a 19 kwietnia. Sprawcy uszkodzili kilkanaście nagrobków, naruszając plomby na pomnikach i płytach nagrobnych. Policyjne dochodzenie będzie dotyczyło znieważenia miejsca pochówku. Funkcjonariusze proszą o kontakt osobisty lub telefoniczny wszystkich, których informacje pomogą w namierzeniu sprawców i wyjaśnieniu tej sprawy. Można dzwonić bezpośrednio do Komisariatu Policji w Mrozach tel. 25 757 41 77 lub do oficera dyżurnego mińskiej Komendy 25 759 72 00, a także 112 i 997.

Kilkanaście godzin po tym jak w tragicznym wypadku w Mińsku Mazowieckim, zginęły dwie osoby, w Ładzyniu na drodze krajowej nr 50, 48-letni obywatel Słowacji, najechał na stojące na tym samym pasie ruchu dwa pojazdy, osobowe volvo z przyczepką i ciężarówkę z naczepą. Do szpitala trafił Słowak i trzej mężczyźni, którzy dokonywali naprawy koła, w tym kierowca drugiej ciężarówki. 59-letni mechanik, który przyjechał pomóc w naprawie auta, zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.

Policjanci z prewencji i żandarmi uniemożliwili ucieczkę 45-letniemu Aleksandrowi M. z Białorusi, który na skrzyżowaniu ulicy Warszawskiej i Kazikowskiego w Mińsku Mazowieckim wjechał w tył osobowego opla jadącego w kierunku Siedlec. Następstwem tego zderzenia była śmierć małżeństwa z powiatu siedleckiego, 58-letniego mężczyzny i 54-letniej kobiety oraz potrącenie przechodzącego przez przejście dla pieszych 18-letniego chłopca, który wyszedł na spacer ze swoim psem. Do szpitala trafił też 29-letni kierowca opla i jego 29-letnia żona. Zatrzymany przez policjantów mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Teraz odpowie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, jazdę w stanie nietrzeźwości i ucieczkę z miejsca zdarzenia.