Aktualności - KPP w Mińsku Mazowieckim

Sprawę „dziwnego” zachowania się dwójki gimnazjalistów, może rozstrzygnąć nawet sąd rodzinny. Otóż dwoje 15-latków, postanowiło rozciągnąć, nad gruntową drogą, metalową linkę. Całe szczęście, że zauważył to jeden z mieszkańców i zareagował. Policjanci z wydziału nieletnich wyjaśniają teraz całą sprawę. Policjanci przestrzegają przed takimi pomysłami, które mogą narazić inne osoby, na utratę zdrowia, a nawet życia. To kolejna wakacyjna przestroga.

Kryminalni wspólnie z kałuszyńskimi policjantami zatrzymali trzech mężczyzn, mieszkańców Kałuszyna i okolic, u których znaleziono fifki nabite marihuaną. Mężczyznami, którzy nielegalnie przechowywali narkotyki byli: Tomasz S. (l. 23), Piotr K. (l.23) i Kamil G. (l.22). Wszystkim przedstawiono zarzut nielegalnego posiadania narkotyków. Policjanci będą teraz sprawdzać, skąd pochodziły narkotyki, w które zaopatrywali się wspomniani mężczyźni. Grożą im nawet 3 lata więzienia.

Prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie, miał 37-letni Piotr M. mieszkaniec mroziańskiej gminy, który w Mrozach doprowadził do zderzenia z alfą romeo. Pasażer, którym jechał z pijanym kierowcą, trafił do szpitala z ogólnymi obrażeniami ciała. Piotr M. usłyszał już zarzut jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości. Policjanci w dalszym ciągu badają sprawę opisywanego wypadku.

Zatrzymani przez policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego, 24-letni Rafał M. i 19-letni Artur A. mieli na koncie akt wandalizmu. Wpadli w ręce mundurowych, zaraz po tym, jak na ulicy Przemysłowej w Mińsku Mazowieckim, uszkodzili i zniszczyli dwa sygnalizatory drogowe. Wandale usłyszeli zarzut uszkodzenia publicznego mienia i na policyjnych przesłuchaniach, dobrowolnie poddali się karze.

Kryminalni zatrzymali kolejnego mężczyznę podejrzewanego o handel narkotykami. Okazał się nim 20-letni Hubert K. z Mińsk Mazowieckiego. Policjanci zebrali materiał, który wystarczył, żeby przedstawić mężczyźnie zarzut udzielania środków odurzających, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Policjanci niczym po nitce do kłębka, docierają do kolejnych osób, rozprowadzających narkotyki w powiecie mińskim. Kryminalni już planują następne realizacje.

W poniedziałek, przed godziną 7, w Choszczówce Stojeckiej, miał miejsce wypadek z udziałem motocyklisty. Policjanci wstępnie ustalili, że motocyklista nie wyhamował przed jadącą przed nim toyotą, stracił panowanie na swoją hondą i wpadł wprost pod nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarówkę. Motocyklistą, który zginął na miejscu był 27-latek z siennickiej gminy. Policjanci i prokuratorzy będą teraz wyjaśniać wszystkie okoliczności tego tragicznego wypadku. Funkcjonariusze z drogówki apelują do wszystkich użytkowników motocykli o rozsądek i bezpieczną jazdę.

Tomasz L. wielokrotny recydywista alkoholowy, może stracić całkowicie uprawnienia, za jazdę w stanie nietrzeźwości i trafić do więzienia, za złamanie sądowego zakazu. Pijany kierowca tym razem wpadł podczas kontroli drogowej, prowadzonej przez kryminalnych. 28-letni Tomasz L. znów prowadził auto „po kielichu”. Niebawem czeka go sprawa karna w mińskim sądzie.

Okres wakacyjnej kanikuły, powinien był mile spędzonym okresem i odpoczynkiem od szkolnych obowiązków. W tym czasie dzieci i młodzież powinny poświęcić czas odpowiedzialnej zabawie, a nie sytuacjom, w których rodzą się patologie. Przez okres wakacji policjanci będą przestrzegać uczniów przed zagrożeniami, na jakie mogą być oni narażeni i podawać przykłady nieodpowiedzialnej zabawy, żeby nauczyć młodzież dorosłego myślenia. W tym artykule opowiemy o sytuacji, w której pewien nieletni upił się na wagarach.

Podczas rajdu samochodowego zorganizowanego w centrum Mińska Mazowieckiego, policjanci z drogówki, nie tylko zabezpieczali i zapewniali bezpieczeństwo uczestnikom, ale też edukowali. Komisarz Piotr Wojda wspólnie ze starszym aspirantem Dariuszem Wierciochem, przygotowali quiz pod hasłem Bezpieczne Wakacje. Na pytania z dziedziny ruchu drogowego odpowiadały dzieci i młodzież. Nagrody ufundowane przez władze miejskie były rozdane tym, którzy najlepiej odpowiedzieli na pytania, zadane im przez policjantów.

Kryminalni zatrzymali czterech mężczyzn, zamieszanych w sprawę rozboju, który miał miejsce na stacji kolejowej w Dębem Wielkim. Dwóch mieszkańców Siedlec, wracających do domu, straciło dwa telefony komórkowe i bluzę dresową, po tym jak sprawcy zastraszyli ich atrapą pistoletu. Zarzut popełnienia rozboju usłyszeli, Patryk P. (l. 22) i Maciej K. (l. 24), natomiast Andrzejowi T. (l. 27) i Mariuszowi P. (l.19) przedstawiono zarzut paserstwa. Za popełniony rozbój grozi podejrzanym, nawet 12 lat pozbawienia wolności.