Aktualności - KPP w Mińsku Mazowieckim

Długi świąteczny weekend nie przyniósł poważnych zdarzeń kryminalnych. Policjanci z mińskiej Komendy starali się jak nalepiej stać na straży porządku publicznego. Na drogach powiatu mińskiego, począwszy od piątku wydarzyły się trzy zdarzenia drogowe. Szczególnie jedno z nich miało wymiar tragiczny. Na drodze między Turkiem a Żebrówką zginął w wypadku 54-letni mężczyzna. Pozostały bilans opisywanych zdarzeń to pięć rannych osób. Policjanci kolejny raz apelują do kierowców o jazdę z rozsądkiem i zgodnie z przepisami.

Od kilku lat nieodłączną tradycją towarzyszącą policjantkom, policjantom i pracownikom mińskiej Komendy Powiatowej są przedświąteczne spotkania, podczas których Komendant wspólnie z zaproszonymi gości składa wszystkim życzenia. Wczorajszego dnia nie zabrakło również modlitwy księdza kapelana Jerzego Daneckiego i kapłana Jana Opali. Na zgromadzonych czekał też poczęstunek w postaci wielkanocnych potraw.

Już prawie miał w ustach chusteczkę higieniczną, jednak dzięki refleksowi policjantów nie udało mu się jej połknąć. 30-letni Łukasz Z. z Mińska Mazowieckiego, nie miał apetytu na kawałek celulozy, chciał jedynie zniszczyć dowód, jakim była marihuana ukryta w chustce. Ostatecznie prochy zamiast do żołądka, trafiły do depozytu, a Łukasz Z. na policyjne przesłuchanie. Nielegalne posiadanie narkotyków zakończyło się dla niego 700- złotową grzywną.

Aparaturę do produkcji bimbru i 50 litrów zacieru, odkryli policjanci w gospodarskim chlewiku u 49-letniego Stanisława W. mieszkańca gminy Mrozy. Tym samym stróże prawa przerwali nielegalną produkcję. Odpowiedzialności nie uniknie też „bimbrownik”, który w najbliższym czasie prawdopodobnie usłyszy zarzut nielegalnej produkcji alkoholu. Grozi mu nawet rok więzienia.

Minister spraw wewnętrznych i administracji podpisał już rozporządzenie umożliwiające naliczenie i wypłacenie tegorocznej mundurówki dla policjantów. Obecnie świadczenie to wynosi ponad 2000 zł. W pełni zostanie wypłacone tym funkcjonariuszom, którym jeszcze nie wymieniono mundurów służbowych. Ci zaś, którym w ubiegłym roku wydano nowe mundury, a w tym zostaną one uzupełnione o kolejne komplety, otrzymają połowę tej kwoty. Wypłata mundurówki przewidziana jest na 15 kwietnia.

Od poniedziałkowego popołudnia przez kolejny tydzień policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego, dzielnicowi i funkcjonariusze pionu kryminalnego będą aktywnie uczestniczyć w tygodniowych działaniach kontrolno-prewencyjnych, których głównym celem jest przeciwdziałanie kradzieżom, włamaniom i wybrykom chuligańskim. Codziennie policyjne patrole będą wspomagane przez żandarmów z mińskiej placówki i oddziału specjalnego. Mieszane patrole pojawią się w centrum Mińska Mazowieckiego, na okolicznych osiedlach oraz w rejonie dworców: autobusowego i kolejowego.

Wystarczyła fifka nabita marihuaną, żeby trafić do policyjnej celi i usłyszeć zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających. Sprawa dotyczyła jednego z uczniów jednej z mińskich szkół ponadgimnazjalnych 18-letniego Mateusza T, który wpadł w ręce policjantów na przerwie między lekcjami. Policjanci przypominają, że zgodnie z polskim prawem, nawet najmniejsza ilość narkotyku wystarczy, żeby odpowiedzieć karnie.

Kilkadziesiąt kredytów opiewających na sumę kilkuset tysięcy złotych wyłudzono z różnych banków w powiecie mińskim. Policjantom z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą udało się zatrzymać kilka osób powiązanych z tym procederem. Do policyjnego aresztu trafiła między innymi 26-letnia Anna L. i 21-letni Artur M. Obydwoje usłyszeli już zarzut wyłudzenia kredytów bankowych. Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci planują kolejne zatrzymania.

Takie słowa wypowiedział mężczyzna, którego policjanci zatrzymali w okolicach Sulejówku, w związku z realizacją w sprawie włamania. Po dokładnym wylegitymowaniu i sprawdzeniu domniemanego „Wojtka” okazało się, że jest nim poszukiwany przez stołeczną Policję 21-letni Michał S. Mężczyzna trafił już do aresztu śledczego, wcześniej jednak usłyszał zarzut współudziału w kradzieży, którą popełnił w Sulejówku.

Dwa tygodnie żmudnych działań mińskich kryminalnych zakończyły się zatrzymaniem dwóch mieszkańców stolicy, którzy pod koniec lutego napadli na pasażera pociągu na trasie Warszawa - Sulejówek. Do policyjnego aresztu trafili Jan L. (l. 25) i Michał Z. (l. 26). Obydwaj usłyszeli zarzut popełnienia rozboju. Miński Sąd zastosował wobec rozbójników trzy miesiące tymczasowego aresztu. Grozi im teraz 12 lat więzienia.