Aktualności - KPP w Mińsku Mazowieckim

Od wiosny tego roku koczował na strychu kamienicy przy ulicy Warszawskiej w Kałuszynie, uciekinier z ośrodka wychowawczego - 18-letni Przemysław D. Młodego mężczyznę namierzyli i zaskoczyli kierownik miejscowego Posterunku Policji wspólnie z dzielnicowym. Podczas przesłuchania Przemysław D. przyznał się do popełnienia trzech włamań w Kałuszynie. Uciekinier i włamywacz w jednej osobie, dobrowolnie poddał się karze.

Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 22-letniego Adama B, który wszedł do prywatnego domostwa w Mińsku Mazowieckim. Mężczyzna nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. Wybił szybę, wszedł do kuchni, a właścicielowi który go zastał - powiedział, że jest u siebie i kiedyś tu mieszkał. Adam B. usłyszał już zarzut naruszenia miru domowego i uszkodzenia mienia. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze.

Prawie jeden promil alkoholu w organizmie miał 40-letni Robert N. z siennickiej gminy, którego zatrzymano w pościgu niedaleko Siennicy. Mężczyzna zamiast zatrzymać się do kontroli, raptownie dodał gazu i próbował uciekać. Policjanci mieli jednak lepszy refleks. Mężczyznę zatrzymano i zabrano do Komendy na badanie alkomatem. Robert N. usłyszał już zarzut jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości i dobrowolnie poddał się karze.

Zastępca oficera Dyżurnego słysząc w telefonicznej słuchawce zdenerwowany głos małej dziewczynki, od razu powiadomił dyspozytora pogotowia ratunkowego. W międzyczasie starał się jak najwięcej dowiedzieć, co wydarzyło się w mieszkaniu w Mińsku Mazowieckim, z którego dzwoniła dziewczynka. Okazało się, że jej mama zasłabła, a ojciec nie mógł mówić, bo miał problemy z krtanią. Matka dziewczynki zajęli się lekarza z pogotowia. Trafiła ona do szpitala na obserwację.

W ciągu kilku dni w ręce halinowskich stróżów prawa wpadło dwóch mężczyzn zamieszanych w kradzieże złomu i metali kolorowych w Michałowie i Wielgolasie Brzezińskim. Zarzut kradzieży elementów agregatu tynkarskiego usłyszał 26-letni Krzysztof T, natomiast zarzut popełnienia włamania do pomieszczenia gospodarczego, w wyniku którego skradziono metalowe przedmioty, usłyszał 50-letni Krzysztof W. Obydwaj mężczyźni przyznali się i dobrowolnie poddali karze.

Najpierw wszczęli awanturę na stacji paliw, a później zabrali ze sobą stojak na ręczniki, na koniec znieważając interweniujących policjantów. Policyjna interwencja zakończyła się zatrzymaniem dwójki mężczyzn. 33-letni Grzegorz W. odpowie teraz za kradzież stojaka, a jego znajomy 19-letni Marcin K. za znieważenie funkcjonariuszy publicznych. Pierwszemu z nich grozi wysoka grzywna, a nawet kara aresztu, drugiemu natomiast kara do jednego roku więzienia.

Zarzut udzielania marihuany i amfetaminy , w celu osiągnięcia korzyści majątkowej usłyszał 25-letni Rafał M. z Kałuszyna. Mężczyznę namierzyli kryminalni z Mińska Mazowieckiego. Podczas przeszukania jego mieszkania odnaleziono i zabezpieczono ponad 10 gramów narkotyków. Prokurator zastosował wobec Rafał M. policyjny dozór. Za „dilowanie” mężczyźnie grozi teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Policyjni przewodnicy z psami, przy akompaniamencie dźwięków z policyjnych syren, przywitali przedszkolaki z mińskiej trójki, czekające na mundurowych gości na placu zabaw. Policjanci przekazali maluchom wiele ciekawych informacji na temat policyjnego zawodu, a dla uatrakcyjnienia spotkania, zaprezentowali umiejętności swoich czworonożnych pupili. Maluchy z zainteresowaniem słuchały policyjnej prelekcji i oglądały pokaz tresury psów służbowych.

Do przepisów ruchu drogowego powinni stosować się nie tylko kierowcy samochodów, motocykliści czy piesi, ale też rowerzyści. Rzadko zdarzają się sytuacje, kiedy w wypadku biorą udział dwa jednoślady, a jednak takie mają miejsce. W Sulejówku na ulicy Żeromskiego zderzyły się ze sobą dwa rowery. Do szpitala z urazem barku trafił 32-letni mężczyzna. Policjanci prowadzą teraz w tej sprawie dochodzenie.

Przez kilka miesięcy ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości 29-letni Hubert G. i 35-letni Mariusz F, podejrzewani o udział w śmiertelnym pobiciu mężczyzny na początku czerwca tego roku. Po tym jak zatrzymali i namierzyli ich mińscy kryminalni w powiecie wołomińskim, prokurator przedstawił im zarzut udziału w pobiciu, dodatkowo Mariuszowi F. zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających. Na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim, wobec Huberta G. zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres kolejnych trzech miesięcy.