Aktualności - KPP w Mińsku Mazowieckim

Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali dwóch mężczyzn, ujętych przez właścicieli działek w Stojadłach, z których nielegalnie wycinano i kradziono drzewo. Policjanci wstępnie udowodnili mężczyznom kradzież czterech dębów i dwóch olch. 19-letni Kamil B. i 38-letni Mariusz K. po tym jak usłyszeli zarzut popełnienia kradzieży drzewa, przyznali się i dobrowolnie poddali się karze pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz innym karom określonym w kodeksie karnym. Jeden z mężczyzn miał w chwili zatrzymania aktywny dozór elektroniczny.

W ręce policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego i zespołu wywiadowczego mińskiej Komendy wpadło dwóch mężczyzn, przy których znaleziono porcje z narkotykami. 23-letni Łukasz K. miał przy sobie i w swoim mieszkaniu marihuanę, a 21-letni Szymon S. ukrył w samochodzie amfetaminę. Obydwaj mężczyźni usłyszeli zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających, przyznali się i dobrowolnie poddali się karze. Policjanci przypominają, że nielegalne posiadanie najmniejszej choćby ilości narkotyku jest zabronione przez polskie prawo i karalne.

Nie tylko policjanci z prewencji dokładnie lustrują miejskie ulice, podczas patroli Mińska Mazowieckiego. Nieumundurowani policjanci z wydziału kryminalnego każdego dnia pojawiają się na mieście, sprawdzając czy nie dochodzi do naruszeń prawa. Podczas jednej ze służb kryminalni namierzyli 16-letniego uciekiniera z ośrodka wychowawczego, pochodzącego z Mrozów. Policjanci przewieźli nieletniego do placówki, z której uciekł i przekazali opiekunom.

Sezon grzybowy w pełni. W lasach pojawia się coraz więcej osób, które poszukują wybranych gatunków i okazów. Jeden z mieszkańców Warszawy spacerując po lesie w okolicach Ignacowa, natknął się na granat. Policjanci powiadomili o niewybuchy saperów z Wesołej. Patrol saperski przybył na miejsce i zabrał granat na poligon. Policjanci przypominają, aby w każdym takim przypadku informować organy ścigania. Nie należy dotykać niewybuchów, oznaczyć miejsce i czekać na przybycie fachowców.

Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 34-letniegoi Marka W, który wypalał przewody w lesie. Funkcjonariusze powiązali błyskawicznie fakty związane z osobą Marka W, podejrzanego już wcześniej o włamania do ogrodów działkowych w lipcu tego roku i przedstawili mu cztery zarzuty karne, które dotyczyły kradzieży i uszkodzeń mienia przy ulicy Szpitalnej oraz włamań do ogrodu działkowego przy ulicy 1 PLM w Mińsku Mazowieckim. Ustalono, że mężczyzna odcinał przewody z instalacji elektrycznej ciężarówek i naczep samochodowych, zaparkowanych na prywatnych posesjach. Markowi W. grozi teraz wyższy wymiar kary, bo będzie odpowiadał w warunkach recydywy.

Dla przedszkolaków z miejskiej jedynki w Mińsku Mazowieckim, wielkim przeżyciem było spotkanie z policjantami drogówki. Prelekcję dla maluchów przeprowadził sierżant sztabowy Tomasz Denicki. Policjant wyjaśniał milusińskim, jakie zagrożenia czyhają na drodze na tych, którzy nie przestrzegają przepisów. Funkcjonariusz przypomniał też dzieciom, jakie zasady obowiązują w drodze do i z przedszkola i apelował o bezpieczne zachowania i słuchanie się rodziców oraz wychowawców. Podczas spotkania zaprezentowano również akcesoria i gadżety potrzebne małym rowerzystom do bezpiecznej jazdy.

W ręce policyjnych wywiadowców wpadł 18-letni Karol O. z Mińska Mazowieckiego, przy którym znaleziono dwie dilerki, jedną z amfetaminą, a drugą z marihuaną. Młodemu mężczyźnie przedstawiono zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających. Karol O. przyznał się i dobrowolnie poddał się karze. Policjanci przypominają, że zgodnie z polskim prawem, posiadanie nawet najmniejszej ilości narkotyku jest zabronione.

Policjanci z prewencji zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o kradzież pięciu tarcz do cięcia glazury. Mężczyznę udało się zatrzymać, dzięki spostrzegawczości i błyskawicznej reakcji pracowników ochrony, którzy zauważyli, jak mężczyzna ukrywa za paskiem swoje fanty i próbuje z nimi wyjść z marketu. Mężczyzną podejrzanym o popełnienie kradzieży został 40-letni Mariusz P, mieszkaniec Siedlec. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Zarzut uszkodzenia elementów sieci energetycznej, a dokładnie transformatora, który był prawdopodobnie obiektem zainteresowania podejrzanych w sprawie mężczyzn, co mogło skutkować przerwami w dostawie energii, usłyszało trzech mieszkańców powiatu mińskiego, 21-letni Łukasz W., 29-letni Marcin O. i 21-letni Tomasz G. Za przestępstwo, o którego popełnienie zostali podejrzani, grozi im teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności. Dla przypomnienia w 2010 roku, policjanci z mińskiej Komendy zlikwidowali grupę kradnącą transformatory. W tamtej sprawie udowodniono kilkanaście takich kradzieży, popełnionych na terenie powiatu mińskiego.

Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież jabłek z prywatnego sadu w Siennicy. Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie zarzutu popełnienia ćwierć tony jabłek, 36-letniemu Robertowi Z. i 42-letniemu Arkadiuszowi W. mieszkańcom powiatu mińskiego. Mężczyźni przyznali się do kradzieży i dobrowolnie poddali się karze.