Aktualności - KPP w Mińsku Mazowieckim

Jak co roku „Andrzejki” związane są z intensywnymi działaniami policjantów z drogówki, polegającymi na zwiększeniu kontroli wszystkich kierujących pod kątem posiadanych uprawnień oraz badań stanu trzeźwości. Policjanci apelują do wszystkich kierowców udających się w najbliższym weekend i później na zabawy andrzejkowe, aby pamiętali, że alkoholu nie łączy się z jazdą samochodem, a złamanie prawa może skutkować karą grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do 2 lat. Policjanci będą również kontrolować pieszych, czy mają na sobie elementy odblaskowe.

Jak należy korzystać z przejść dla pieszych, którą stroną jezdni można iść bezpiecznie, jak ważne są odblaski dla pieszych, a także to - jak powinni zachowywać się dorośli za kierownicą jadąc ze swoimi dziećmi, o tym właśnie rozmawiała z wychowankami oddziału przedszkolnego w Szkole Podstawowej w Brzózem, policjantka i towarzyszący jej sierżant Borsuk będący maskotką Komendy Stołecznej Policji. Policjantka zwracała uwagę dzieciom, aby te apelowały do swoich rodziców o bezpieczną i zgodną z przepisami jazdę samochodem, a także obowiązkowe korzystanie z pasów bezpieczeństwa. Dzieci obiecały też przypomnieć swoim rodzicom o tym, jak ważne są odblaski i że każdy pieszy poza terenem zabudowanym, po zmroku, tam gdzie nie ma chodników - musi je mieć.

Policjanci z mińskiej drogówki zaangażowali się w prowadzenie działań mających poprawić bezpieczeństwo w ruchu drogowym na drogach powiatu mińskiego. Mundurowi w ramach akcji „Stop agresji na drodze” prowadzili dokładne kontrole prędkości i wyciągali konsekwencje wobec tych, kierowców, którzy naruszali przepisy ruchu drogowego i jeździli z nadmierna prędkością. W swoich działaniach policjanci wykorzystywali ręczne mierniki prędkości oraz i mobilne wideorejestratory. Jeden z kontrolowanych kierowców stracił prawo jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym. Policjanci zapowiadają, że będą bardzo aktywni na wszystkich szlakach komunikacyjnych powiatu mińskiego i wszędzie tam skąd dochodzą sygnały o zagrożeniach.

Dzielnicowi z mińskiego rewiru zatrzymali 38-letniego mieszkańca gminy Mińsk Mazowiecki, który podczas domowej awantury, mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu, zaatakował swojego syna. W wyniku ojcowskiej „napaści” nastolatek doznał złamania kości nosa. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy wstępnie uprawdopodobnił, że 38-latek znęcał się fizycznie i psychicznie nad bliskimi. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty karne, jeden za zanęcania, a drugi za uszkodzenie ciała. Prokurat zastosował wobec podejrzanego dozór Policji. Wobec 38-latka wydano również nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania. Podejrzanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z zespołu patrolowo interwencyjnego Komisariatu Policji w Stanisławowie zatrzymali 22-letniego mieszkańca Wołomina, podejrzanego o kradzież dostawczego busa z prywatnej posesji w gminie Stanisławów. Oprócz zarzutu kradzieży, 22-latek usłyszał jeszcze zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz zarzut fałszowania dokumentu. Podejrzany podczas zatrzymania podawał się za swojego brata i złożył w jego imieniu podpis na jednym z dokumentów. Policjanci nie dali się jednak zaskoczyć, dokładnie sprawdzili podejrzanego, odkrywając jego prawdziwą tożsamość. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.

Policjantka zajmująca się szkolną profilaktyką, w asyście maskotki Komendy Stołecznej Policji - sierżanta „Borsuka”, spotkała się z wychowankami z oddziału przedszkolnego w Zespole Szkół w Starej Niedziałce. Policjantka i borsuk w bardzo przystępny sposób podczas wspólnej zabawy, przedstawili dzieciom ważne zasady, jakimi powinni kierować się najmłodsi w życiu codziennym. Przedszkolaki dowiedziały się bardzo dużo o bezpieczeństwie w ruchu drogowym oraz usłyszały szereg wskazówek dotyczących wspólnych zabaw z innymi dziećmi. Policjantka zwracała też maluchom uwagę na poszanowanie i posłuszeństwo wobec rodziców i najbliższych.

Policjanci z zespołu do spraw nieletnich i patologii zaangażowali maskotkę Komendy Stołecznej Policji sierżanta Borsuka do kolejnych spotkań z przedszkolakami i uczniami klas początkowych szkoły podstawowej. Policjantka zajmująca się na co dzień szkolną profilaktyką i propagowaniem zasad bezpieczeństwa wśród dzieci i młodzieży, przeprowadziła wspólnie z sierżantem Borsukiem bardzo ciekawe spotkanie dla wychowanków Niepublicznego Przedszkola „Kleksik” w Mińsku Mazowieckim. Łącząc elementy zabawy i wykładu o bezpieczeństwie policjantka uczyła przedszkolaki, co robić w życiu codziennym, aby być bezpiecznym.

Policjanci z ogniwa patrolowo interwencyjnego na ulicy Konstytucji 3-ego Maja w Mińsku Mazowieckim, w czasie kontroli osób i samochodu, znaleźli i zabezpieczyli susz marihuany, ukryty w zeszycie. Właścicielem nielegalnych środków odurzających okazał się 24-letni mieszkaniec gminy Dobre. Policjanci z dochodzeniówki przedstawili już podejrzanemu zarzut posiadania narkotyków wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. 24-latek przyznał się i skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze.

Policjant z ogniwa patrolowo interwencyjnego wspólnie z żołnierzem z mińskiego oddziału specjalnego obezwładnili i zatrzymali 31-letniego mieszkańca Łukowa, który w jednym z bloków przy ulicy Kopernika w Mińsku Mazowieckim swoim zachowaniem zakłócał spokój i gorszył mieszkańców. Mężczyzna ten podczas interwencji znieważył policjanta i żołnierza, a przy tym naruszył ich nietykalność. 31-latek usłyszał już zarzuty karne, następnie przyznał się i dobrowolnie poddał się karze. Policjanci przypominają, że za naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z mińskiej komendy zatrzymali 19-letniego mieszkańca mińskiej gminy, podejrzanego o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad bliską rodziną, a przy tym narażającego swój rodzinny dom na finansowe straty, poprzez przywłaszczanie i kradzież wyposażenia i rzeczy należących do domowników. 19-latkowi przedstawiono już zarzuty karne, w tym znęcania się i popełniania kradzieży. Wiekszość skradzionych przedmiotów odzyskano. 19-latek odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.