Pijany rowerzysta był poszukiwanym przestępcą
Prawie cztery miesiące policjanci próbowali namierzyć 25-letniego Rafała C. mieszkańca dębskiej gminy, który miała zasądzone 3 lata więzień za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyzna wpadł niefortunnie podczas kontroli drogowej. Jadąc na rowerze miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Policyjny konwój zabrał go już do zakładu karnego.
Była już późna noc. Policyjny patrol jechał radiowozem ulicą Budowlaną w Mińsku Mazowieckim. Policjanci zobaczyli nagle rowerzystę, mozolnie pokonującego kolejnego metry asfaltu. Cyklista miał wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi na jednośladzie. Mężczyznę zatrzymano do kontroli. Policjanci najpierw wylegitymowali rowerzystę, a następnie zbadali alkomatem. O stanie upojenia alkoholowego świadczył wynik prawie 2 promili alkoholu w organizmie. Rowerzystą okazał się 25-letni Rafał C. mieszkaniec gminy Dębe Wielkie. W jego przypadku nie tylko wynik wskazania alkomatu był zaskakujący.
Z policyjnych baz danych wynikało, że pijanym rowerzystą jest mężczyzna wobec którego zasądzono trzy lata więzienia za napad z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Rafał C. od przeszło czterech miesięcy ukrywał się przed organami ścigania. Tym sposobem poszukiwany, pijany rowerzysta trafił do aresztu, a następnie za mury zakładu karnego. Zanim opuścił mińską jednostkę przedstawiono mu zarzut jazdy rowerem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze.
dn