Policjanci zatrzymali mężczyzn podejrzanych o zuchwałą kradzież pieniędzy
Dwóch mieszkańców Mińska Mazowieckiego 38 i 42-latek usłyszało zarzut kradzieży pieniędzy w kwocie ok. 1000 zł. z jednego ze sklepów w centrum miasta. Mężczyźni kradzieży dokonali w tzw. szczególnie zuchwały sposób. Kiedy jeden z podejrzanych odwracał uwagę ekspedientki, drugi kradł pieniądze zza lady. Za taki czyn może grozić nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator zdecydował o objęciu ich policyjnym dozorem.
Mińscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że przed kilkoma dniami w jednym ze sklepów na terenie miasta doszło do kradzieży pieniędzy znajdujących się za ladą. Łupem sprawców padło ok. 1000 zł. Ze zgłoszenia wynikało, że dwóch mężczyzn, działając wspólnie i w porozumieniu odwrócili uwagę sprzedawczyni po czym jeden z nich ukradł gotówkę znajdującą się za ladą.
Zdarzenie zobaczył znajomy ekspedientki, który próbował zareagować, jednak doszło pomiędzy nim a mężczyznami do przepychanki. Po chwili sprawcy uciekli ze sklepu.
Policjanci natychmiast podjęli działania aby ustalić osoby biorące udział w tej kradzieży. Trop od początku prowadził do 42-letniego mieszkańca Mińska Mazowieckiego. Funkcjonariusze błyskawicznie „namierzyli” mężczyznę i zatrzymali go w jego mieszkaniu. Do policyjnej celi trafiło także dwóch innych podejrzanych.
W ramach prowadzonego śledztwa ustalono 38-letniego mężczyznę, który miał brać udział w kradzieży wspólnie z 42-latkiem. Ten jednak ukrywał się.
W zatrzymanie 38-latka włączyli się mińscy dzielnicowi, którzy już następnego dnia ustalili miejsce gdzie mógł ukrywać się mężczyzna. Podczas sprawdzania adresu, mundurowi znaleźli mężczyznę w szafie. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu.
Śledczy dzięki zgormadzonemu materiałowi dowodowemu przedstawili dwójce zatrzymanym zarzut szczególnie zuchwałej kradzieży pieniędzy. Prokurator zastosował wobec podejrzanych dozór policji. Za ten czyn grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
W ramach tego postępowania śledczy przedstawili również zarzut karny 68-letniemu mężczyźnie. Jak ustalono przewoził on podejrzanych o kradzież mężczyzn swoim oplem, mimo sądowego zakazu jazdy. 68-latkowi może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
st. asp. Marcin Zagórski