Aktualności

Narkotykowe akcje

Data publikacji 15.10.2009

W ciągu zaledwie pięciu dni w ręce kryminalnych, dzielnicowych i policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości wśród nieletnich wpadło czterech mężczyzn, u których znaleziono marihuanę i tabletki ecstasy. Wszyscy usłyszeli zarzuty nielegalnego posiadania środków odurzających. Policjanci sprawdzają kolejne osoby podejrzewane o kontakt z „narkobiznesem”.

Zwalczanie przestępczości narkotykowej to to jeden z priorytetów w policyjnej służbie. Działania mińskiej Policji pokazują, że z tą patologią można walczyć skutecznie. Niczym po nitce do kłębka kryminalni tropią dilerów i handlarzy prochami,a zatrzymania osób wprowadzających narkotyki do obrotu są efektem wielu żmudnych sprawdzeń i kontroli. W ręce stróżów prawa wpadają najczęściej osoby, które kupują narkotyki i ukrywają je w domach, samochodach czy też noszą przy sobie. Oto skrót ostatnich policyjnych akcji:

Na drodze między Wężyczynem a Dąbrówką zatrzymano do kontroli golfa. Przy mężczyźnie, który jechał autem znaleziono działkę marihuany. Właścicielem zabronionego towaru był Marcin Z. (l. 29). Mężczyzna usłyszał zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających. Marcina Z. czeka sprawa karna. Grożą mu 3 lata więzienia.

W czasie nocnego patrolu, policjanci z wydziału zajmującego się wykrywaniem i zwalczaniem przestępczości wśród nieletnich, zatrzymali pod szkołą podstawową przy ulicy Małopolskiej w Mińsku Mazowieckim 17-letniego Damiana L, który ukrywał dilerkę z marihuaną. Młody mężczyzna po tym jak usłyszał zarzut, dobrowolnie poddał się karze jednego roku pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 3 lata i tysiączłotowej grzywnie.

Kolejną akcję wymierzoną w „narkobiznes” przeprowadzili dzielnicowi, którzy zatrzymali 31-letniego Marka K, który miał przy sobie trzy tabletki ecstasy. Mężczyzna również poddał sie karze.

Ostatni sukces należał do kryminalnych, którzy zatrzymali do kontroli osobowe renault. Przy jednym z pasażerów znaleziono marihuanę. 21-letni mężczyzna, który ukrywał narkotyki, trafił do aresztu, a później na przesłuchanie. Dariusz P. poddał się karze 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i kilkusetzłotowej grzywnie.

Opisane przypadki pokazują, że z działaniem Policji wiąże się skuteczne wykrywanie sprawców przestępstw narkotykowych. Mundurowi i kryminalni działają dalej. Już teraz planowane są kolejne akcje wymierzone w lokalny „narkobiznes”.

dn

 

Powrót na górę strony