Aktualności

Gorszył pod szkołą

Data publikacji 15.10.2009

Dzielnicowi z mińskiego rewiru interweniowali przy szkole podstawowej przy ulicy Dąbrówki, gdzie pewien 40-latek z Mińska Mazowieckiego, leżał pijany na chodniku. Swoim widokiem gorszył nie tylko przechodniów, ale też uczniów idących na lekcje. Mężczyzna odpowie teraz za niestosowne zachowanie w miejscu publicznym.

W samo południe wezwano dzielnicowych pod szkołę przy ulicy Dąbrówki. Chodziło o publiczną interwencję, dotyczącą mężczyzny, który leżał na chodniku. Policjanci pojechali sprawdzić, czy z mężczyzną jest wszystko w porządku. Niejednokrotnie ludzie mdleją na ulicy, tracą przytomność i potrzebują wtedy pomocy lekarskiej. W tym przypadku było jednak inaczej.

Na widok policjantów mężczyzna przebudził się, jednak wszelkie próby podniesienie się kończyły się niepowodzeniem. Policjanci podnieśli mężczyznę i zaprowadzili do radiowozu. Mężczyzna był tak pijany, że nie mógł stać o własnych siłach. Najbliższą noc spędził w mińskim areszcie, gdzie miał czas na wytrzeźwienie. Mężczyzna, którym był 40-letni mińszczanin odpowie teraz za obyczajowy wybryk i gorszące zachowanie w miejscu publicznym.

Policjanci przypominają, ze „alkoholowe” powroty do domu w porze jesiennej i zimowej, mogą mieć zgubne zdrowotne skutki, a do tego dotkliwe prawne konsekwencje.

dn
 

Powrót na górę strony