Mieli zgłoszenie o zaśmiecaniu przystanku i podczas interwencji znaleźli narkotyki
Policjanci z zespołu patrolowo interwencyjnego Komisariatu Policji w Stanisławowie podjęli interwencję na przystanku autobusowym w Pustelniku, gdzie mieszkańcy zgłosili, że głośno zachowująca się grupa młodzieży zaśmieca przystanek i rzuca tam niedopałki papierosów. Podczas interwencji funkcjonariusze zwrócili uwagę na nerwowe zachowanie jednego z mężczyzn. Okazało się, że 20-letni mieszkaniec dębskiej gminy ukrywał w paczce z papierosami porcję marihuany. 20-latek usłyszał już zarzut karny posiadania narkotyku wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Podejrzany przyznał się do przestępstwa narkotykowego i dobrowolnie poddał się karze.
-
Komisariat Policji w Stanisławowie
Zbliżała się północ. Mieszkańcy Pustelnika poprosili policjantów o pomoc, bo nocną ciszę zakłócało głośne zachowanie się młodzieży na przystanku autobusowym. Młodzi ludzie, jak wynikało ze zgłoszenia, oprócz głośnego zachowania, zaśmiecali gminne mienie, wyrzucając tam niedopałki papierosów.
W związku z przyjętym zgłoszenie, dyżurny Komisariatu Policji w Stanisławowie skierował na miejsce załogę patrolowo interwencyjną.
Mundurowi podczas legitymowania młodzieży, zwrócili uwagę na nerwowe zachowanie jednego z sprawdzanych młodych mężczyzn, który podczas interwencji nagle odłożył na ławkę paczkę papierosów, myśląc że policjanci tego nie zauważą.
Policjanci sprawdzili zawartość podejrzanej paczki, w której znaleźli i zabezpieczyli torebkę z zielonym suszem. Badanie narkotesterem wykazało, że jest to marihuana.
Podejrzany o posiadanie narkotyków 20-letni mieszkaniec dębskiej gminy usłyszał już zarzut karny nielegalnego posiadania narkotyku, przyznał się do zarzucanego mu czynu i skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze.
dn