Kryminalni z dzielnicowym i policjantami z Halinowa zlikwidowali dziuplę samochodową
Kryminalni z mińskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej wspólnie z dzielnicowym i policjantami z zespołu kryminalnego z Halinowa, zlikwidowali dziuplę samochodową w gminie Dębe Wielkie, w które zabezpieczono pocięte karoserie samochodowe i części, które mogły pochodzić z kradzionych aut. Wstępnie ustalono, że niektóre z podzespołów pochodziły z samochodów skradzionych na terenie Niemiec w 2016 i we Wrocławiu w 2017 roku. Policjanci zatrzymali podejrzanego 37-letniego Rafała K. z Warszawy, któremu przedstawiono zarzut paserstwa, polegającego na ukrywaniu podzespołów samochodowych pochodzących z przestępstwa. Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci nie wykluczają kolejnych realizacji.
-
Policjantka przy zabezpieczonej karoserii samochodu -
Zabezpieczona karoseria samochodu -
Policjant z podejrzanym o paserstwo kradzionych części samochodowych
Kryminalni z mińskiej komendy, zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości samochodowej pracowali nad ustaleniem adresów samochodowych dziupli w powiecie mińskim, gdzie mogły trafiać auta pochodzące z kradzieży. W policyjne działania wykrywcze zaangażował się też jeden z dzielnicowych oraz policjanci z zespołu kryminalnego Komisariatu Policji w Halinowie.
W wyniku pracy operacyjnej, policjanci namierzyli prywatną posesję w gminie Dębe Wielkie, którą prawdopodobnie wynajmował jeden z mieszkańców Warszawy. Policjanci dokładnie zaplanowali swoją realizację, w wyniku której zlikwidowali samochodową dziuplę i zatrzymali podejrzanego o paserstwo kradzionych części samochodowych.
Na terenie wspomnianej posesji policjanci, przy udziale biegłego z laboratorium kryminalistycznego z Komendy Stołecznej Policji, ujawnili i zabezpieczyli kilka pociętych już karoserii samochodowych oraz akcesoria i podzespoły wymontowane z samochodów.
Wstępne badania wykazały, że niektóre z ujawnionych części pochodziły między bmw skradzionego na terenie Niemiec w 2016 roku i peugeota skradzionego we Wrocławiu w 2017 roku.
Zarzut karny paserstwa kradzionych części i podzespołów samochodowych przedstawiono mężczyźnie, który jak wstępnie ustalono wynajął posesję, gdzie znajdowała się dziupla. Było to 37-letni Rafał K. z Warszawy.
Podejrzanemu grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci badają jeszcze pozostałe zabezpieczone części. Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne realizacje. Sprawa jest w toku.
dn
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 9.97 MB)