Aktualności

Ukradł 87-letniej sąsiadce prawie tonę węgla

Data publikacji 04.03.2017

Policjanci z wydziału prewencji ustalili podejrzanego o włamanie do prywatnej komórki przy ulicy Warszawskiej w Mińsku Mazowieckim. 87-letniej kobiecie, która była właścicielką tego pomieszczenia skradziono prawie tonę węgla. Okazało się, że podejrzanym jest jej 27-letni sąsiad, który podbierał staruszce opał i sam palił nim u siebie w domu. Mężczyzna usłyszał już zarzut karny popełnienia kradzieży z włamaniem. 27-latek przyznał się do przestępstwa i dobrowolnie poddał się karze.

Policjanci z wydziału prewencji pracowali na ustaleniem sprawcy włamania do prywatnej komórki gospodarczej, która znajdowała się na posesji przy ulicy Warszawskiej w Mińsku Mazowieckim.  87-letnia mińszczanka, która była jej właścicielką - zorientowała się, że z pomieszczenia zniknęła prawie tona opału.

Prewencjusze zaangażowali się w wykrycie sprawcy i zajęli się typowaniem osób, które mogły mieć związek z włamaniem.

Policjanci nie musieli daleko szukać podejrzanego. Okazało się, że związek z włamaniem może mieć 27-letni sąsiad staruszki. Ten tłumaczył się policjantom, że podbierał jej węgiel i palił nim u siebie w piecu.

Podejrzany trafił do dochodzeniówki, gdzie usłyszał zarzut popełnienia kradzieży z włamaniem. 27-latek przyznał się do popełnienia przestępstwa i dobrowolnie poddał się karze.

dn

Powrót na górę strony