Aktualności

Trzech nastolatków i cztery przestępstwa – wszyscy wpadli w ręce policjantów

Data publikacji 08.12.2016

Dzięki czujności policjanta z zespołu patrolowo interwencyjnego Komisariatu Policji w Halinowie, który w czasie wolnym od służby rozpoznał w Dębem Wielkim kradzionego osobowego peugeota, zatrzymano w pościgu jadących nim trzech nastolatków w wieku od 12 do 17 lat. Okazało się, że młodociani wieźli ze sobą przedmioty skradzione z innego auta zaparkowanego w rejonie stacji kolejowej w Anielinie. Poza tym nastolatkowie, jak ustalili policjanci mieli prawdopodobnie związek z kradzieżą rozbójniczą telefonu komórkowego w Halinowie i nieudaną próbą włamania do samochodu na terenie dębskiej stacji. Najstarszy z nich – 17-latek odpowie niebawem przed sądem karnym, natomiast oceną występków pozostałej dwójki nieletnich zajmie się sąd rodzinny.

Na stacji kolejowej w  Halinowie 10-letniemu chłopcu nieznany nastolatek chciał wyrwać telefon z dłoni. Kiedy pokrzywdzony nie chciał puścić swojej własności, napastnik podciął go, przewrócił, zabrał telefon i uciekł. Pobiegło za nim dwóch nastolatków, po czym wszyscy zniknęli w pobliskim lesie.

Kilka godzin później po opisanym wydarzeniu, spod stacji kolejowej w Cisu skradziono osobowego peugeota. Wtedy jeszcze nikt nie przeczuwał, że w te sprawy mogą być zamieszane te same osoby.

Kolejnego dnia jeden z halinowskich patrolowców będąc w Dębem Wielkim w czasie wolnym od służby rozpoznał i zauważył peugeota skradzionego w Cisiu. Policjant natychmiast powiadomił dyżurnego, przekazując mu ważna informację.

Na miejsce natychmiast wyruszyły trzy policyjne załogi z dzielnicowymi, mundurowymi z prewencji oraz policjantami z zespołu kryminalnego.

W Aleksandrówce policjanci zatrzymali ścigany samochód, a następnie wylegitymowali podróżujących nim dwóch młodych mężczyzn. Samochodem kierował 17-latek z powiatu wołomińskiego, a podróżował z nim 12-latek z Sulejówka. Nastolatkowie, jak ustalili policjanci wieźli ze sobą przedmioty pochodzące z kradzieży popełnionej w Anielinie. Był to między innymi akumulator i podręczny plecak.

17-latka osadzono w policyjnym areszcie, a 12-latka zabrano do Policyjnej Izby Dziecka. Do tego młodszego dołączył jeszcze jeden młody człowiek. Był nim 15-letni mieszkaniec Sulejówka. Przy nim zabezpieczono telefon skradziony 10-latkowi w Halinowie.

Wyjaśnieniem udziału nastolatków w kilku przestępstwach zajęli się od razu policjanci z zespołu kryminalnego. To właśnie oni zgromadzili materiał dowodowy, który wstępnie wykazał i uprawdopodobnił udział młodych ludzi w kradzieży rozbójniczej, kradzieży peugeota, kradzieży wyposażenia samochodu w Anielinie oraz usiłowania popełnienia kradzieży z włamaniem do samochodu zaparkowanego przy stacji kolejowej w Dębem Wielkim.

17-letni podejrzany będzie odpowiadał jako dorosły przed sądem karnym, natomiast oceną występków 12 i 15-latka zajmie się sąd rodzinny.

Tymczasem policjanci z zespołu kryminalnego sprawdzają czy nastolatkowie nie mają związku jeszcze z innymi zdarzeniami kryminalnymi.

dn

Powrót na górę strony