Pościg za „drwalami”
Policjanci z prewencji nakryli dwóch mieszkańców powiatu mińskiego, 47-letniego Waldemara W. i 44-letniego Jana W, którzy w targowickim lesie wycinali sosny. Nie był to jednak ich las, a własność nadleśnictwa. Wczoraj policjanci z „dochodzeniówki” przedstawili im zarzuty popełnienia kradzieży. Mężczyźni odpowiedzą za swoje występki przed Sądem.
Dźwięki spalinowej piły i huk walącego się drzewa, przykuł uwagę policjantów z prewencji, którzy wyjechali do Targówki z interwencją. Policjanci poszli sprawdzić skąd dochodziły dziwne odgłosy. Na widok policjantów i oznakowanego radiowozu grupa „drwali” poderwała się do ucieczki.
Policjantom udało się w pościgu zatrzymać dwóch mężczyzn. Po chwili wyjaśniło się, że wycinka jest nielegalna, a las jest państwowy. Policjanci sholowali na parking samochody „leśnych szkodników”.
Do aresztu trafili Waldemar W. (l.47) i Jan W. (l. 44). Wczoraj usłyszeli zarzuty nielegalnego wyrębu drzewa w lesie i jego kradzieży. Grozi im za to, nawet do 5 lat pozbawienia wolności. To jednak nie koniec sprawy, kryminalni sprawdzą, czy „drwale” nie mieli wspólników. Ich zatrzymanie to tylko kwestia czasu.
dn