Zgubiło go wezwanie do zakładu karnego
Policjantom z Sulejówka udało się ustalić mężczyznę, który na terenie miasta czterokrotnie włamał się do niezamieszkałych domów jednorodzinnych. Policjantom pomogło między innymi znalezione na miejscu przestępstwa wezwanie do stawiennictwa w zakładzie karnym zaadresowane do podejrzanego 36-letniego Marcina S. Wspomniany mężczyzna, po tym jak usłyszał zarzuty karne, przyznał się i dobrowolnie poddał się karze.
Na przełomie grudnia ubiegłego i stycznia tego roku w Sulejówku miały miejsce 4 włamania do domów jednorodzinnych. Złodziei interesowały głównie elementy metalowe, elektronarzędzia oraz inne przedmioty stanowiące wyposażenie domów.
Na miejscu jednego z przestępstw, policjanci odnaleźli wezwanie zaadresowane do 36-letniego Marcina S. mieszkańca województwa warmińsko mazurskiego. Policjanci podejrzewali, że to właśnie on może mieć związek z włamaniami.
Rozpoczęły się poszukiwania Marcina S. Mężczyzna jednak ukrył się, mając zapewne świadomość odbycia kary w zakładzie karnym. Miał jednak pecha, bo wpadł w Warszawie podczas kradzieży sklepowej na Pradze Południe.
Ostatecznie Marcin S. usłyszał zarzuty karne popełnienia czterech włamań do domów w Sulejówku. Mężczyzna przyznał się i dobrowolnie poddał się karze.
dn