Aktualności

Jeden uderzył w bariery, drugi w ogrodzenie

Data publikacji 07.10.2013

W ręce policjantów z prewencji wpadło dwóch pijanych kierowców, którzy stracili panowanie nad kierownicą, doprowadzając do kolizji, w jednym przypadku z barierami ochronnymi przy ulicy Warszawskiej w Mińsku Mazowieckim, w drugim z ogrodzeniem prywatnej posesji w Stanisławowie. Zatrzymani przez policjantów kierowcy mieli w granicach 2 promili alkoholu w organizmie. W najbliższym czasie odpowiedzą za jazdę samochodami w stanie nietrzeźwości.

Pomimo wielu policyjnych apeli, licznych kampanii społecznych i przekazów medialnych, w dalszym ciągu są kierowcy, którzy nie biorą sobie „do głowy” tego, że za jazdę po kielichu można usłyszeć wyrok nawet 2 lat pozbawienia wolności, a w sytuacji złamania sądowych zakazów nawet 5 lat pozbawienia wolności. Tymczasem policjanci podczas każdej kontroli sprawdzają stan trzeźwości i prowadzą akcje typu „trzeźwy poranek”, mające na celu wykrycie sprawców tego rodzaju przestępstw drogowych.

Jednej z ostatnich nocy, w ręce prewencjuszy wpadło dwóch mężczyzn, którzy nie dość, że jechali pijani, to jeszcze doprowadzili do kolizji drogowych, tracąc panowanie nad kierownicą.

Pierwszy z mężczyzn, jadąc ulicą Warszawską w Mińsku Mazowieckim, uderzył w bariery ochronne, drugi próbował uciekać stróżom prawa z Komisariatu w Dobrem i podczas ucieczki uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji w Stanisławowie. Po sprawdzeniu alkomatem stanu trzeźwości, okazało się, że zarówno jeden, jak i drugi kierowca, mieli prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Wspomniani mężczyźni w najbliższym czasie odpowiedzą za jazdę w stanie nietrzeźwości. Grożą im kary określone w kodeksie karnym, czyli: kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do 2 lat, nie mówiąc już o ewentualnej utracie uprawnień.

Policjanci kolejny raz ponawiają apel o rozsądek i nie wsiadanie za kółko „po kielichu”.

dn

Powrót na górę strony