Pijany kierowca chciał wręczyć łapówkę
Prawie 3 promile alkoholu we krwi miał pijany kierowca Jan R. (l. 45) mieszkaniec Sulejówka. Mężczyzna próbował „wykupić się” od odpowiedzialności karnej. Skończyło się to dla niego dwoma zarzutami: pierwszym za jazdę w stanie nietrzeźwości, drugi to próba przekupienia funkcjonariuszy publicznych. Janowi R. grozi utrata prawa jazdy, wysoka grzywna a za próbę przekupstwa od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Policjanci zdecydowanie zareagowali na łapówkarską propozycję.
Minęła godzina 5 rano. Oficer dyżurny odebrał zgłoszenie, mówiące o podejrzanym volvo jadącym ulicami Sulejówka. Styl jazdy kierowcy wskazywał na to, że może być pijany. Do akcji zatrzymania potencjalnego „przestępcy drogowego” włączyli się sulejóweccy funkcjonariusze z prewencji.
Samochód zatrzymano na ulicy Okuniewskiej. Kierował nim 45-letni Jan R. z Sulejówka. Policjanci zbadali alkomatem stan trzeźwości kierowcy. Wynik, który pokazało urządzenie, tylko potwierdził podejrzenia. Jan R. miał prawie 3 promile alkoholu we krwi. Podczas kontroli mężczyzna zaproponował policjantom kilkaset złotych łapówki.
Funkcjonariusze zdecydowanie odmówili. Na nadgarstkach Jana R. zatrzasnęły się kajdanki. Najbliższą noc spędził w celi. Po wytrzeźwieniu, trafił na przesłuchanie do prokuratora. Tam usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości i zarzut próby przekupienia funkcjonariuszy publicznych.
Śledczy zastosowali wobec podejrzanego kilka tysięcy złotych poręczenia majątkowego. Jan R. odpowie przed Sądem za popełnione przestępstwa. Za przekupstwo grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
dn