Policyjny pies wytropił włamywaczy z ciastkarni
Bułeczki, jagodzianki, bezy, ciastka, napoje, pieniądze z kasy, a nawet lody stały się celem dwójki włamywaczy, którzy po pokonaniu rolety antywłamaniowej i wybiciu szyby, dostali się do cukierni przy ulicy Warszawskiej w Mińsku Mazowieckim. Do mieszkania sprawców doprowadził policjantów pies patrolowo-tropiący. Zarzuty popełnienia kradzieży z włamaniem usłyszeli już: 25-letni Sylwia W. oraz 37-letni Piotr K. Obydwoje przyznali się i dobrowolnie poddali się karze.
Oficer dyżurny mińskiej Komendy przyjął zgłoszenie o wybitej szybie w cukierni przy ulicy Warszawskiej. Kiedy policjanci dotarli na miejsce, okazało się, że oprócz wybitej szyby, wyłamana została jeszcze roleta antywłamaniowa, a ze środka zniknęły słodkości w postaci różnych ciastek, dwa pojemniki lodów, napoje, a także pieniądze.
Do akcji pościgowej zaangażowano policyjnego przewodnika z psem patrolowo tropiącym. To właśnie policyjny owczarek doprowadził kryminalnych i prewencjuszy do drzwi mieszkania w budynku na jednej z sąsiednich ulic.
Po dokładnym sprawdzeniu lokalu, funkcjonariuszom udało się odnaleźć skradzione z cukierni słodkości i odzyskać między innymi tacę po jagodziankach. Do policyjnego aresztu trafili 25-letnia Sylwia W. i 37-letni Piotr K.
Po przeanalizowaniu zebranego w sprawie materiału dowodowego, wspomnianej dwójce przedstawiono zarzuty karne popełnienia kradzieży z włamaniem do ciastkarni. Sylwia W. i Piotr K. przyznali się do popełnienia przestępstwa i dobrowolnie poddali się karze.
dn
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 10.1 MB)