Odpowie za podpalenie siana w stodole
Zarzut umyślnego uszkodzenia mienia usłyszał 49-letni Jerzy C. mieszkaniec siennickiej gminy, który podpalił siano w stodole swojego brata. Błyskawiczna interwencja strażaków zakończyła się ugaszeniem pożaru, a policyjna interwencja zatrzymaniem i osadzeniem w policyjnym areszcie podpalacza. Jerzy C. przyznał się do umyślnego podpalenia i dobrowolnie poddał się karze.
Oficer dyżurny mińskiej Komendy przyjął zgłoszenie o pewnym mężczyźnie z siennickiej gminy, który miał być sprawcą podpalenia stodoły. Oficer dyżurny drogą radiową podał komunikat jednej z policyjnych załóg, aby funkcjonariusze pojechali na miejsce i potwierdzili te informacje.
Na miejscu funkcjonariusze dowiedzieli się, że sprawca jest 49-letni Jerzy C, który już wcześniej groził rodzinie podpaleniem siana w stodole. Policjanci błyskawicznie ruszyli w pościg za podpalaczem.
Jerzego C. odnaleziono na jednym z pobliskich przystanków autobusowych. Mężczyzna sprawiał wrażenie pijanego i miał problemy z utrzymaniem równowagi. Policjanci zabrali Jerzego C. do Komendy. Po zbadaniu alkomatem, okazało się, że ma on prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
„Podpalacz” kiedy już wytrzeźwiał, trafił na przesłuchanie, gdzie usłyszał zarzut umyślnego podpalenia siana. Jerzy C. przyznał się do popełnionego przestępstwa i dobrowolnie poddał się karze.
dn