Zlikwidowali domową uprawę konopi indyjskich
Idąc śladem informacji o nielegalnej uprawie konopi indyjskich, kryminalni dotarli do mieszkania w Mińsku Mazowieckim, w którym hodowano rośliny. Zarzut nielegalnej uprawy rośliny, z której można byłoby uzyskać marihuanę, usłyszał 22-letni Andrzej W. Zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających usłyszał w tej sprawie jeszcze jeden z domowników, którym był 22-letni Andrzej W. Tymczasem policjanci pracują nad realizacją innych spraw narkotykowych.
Mińscy kryminalni wpadli na trop mężczyzn, którzy w swoim mieszkaniu mieli nielegalnie uprawiać konopie indyjskie. Policjanci postanowili sprawdzić, czy we wspomnianym mieszkaniu mogą rosnąć rośliny, na których uprawę trzeba mieć specjalne zezwolenie.
Przeczucia nie myliły stróżów prawa, którzy w jednym z pokojów odkryli rosnące w doniczkach rośliny konopi indyjskich. Odnalezione dowody zabrano do depozytu, a na przesłuchania trafiło dwóch domowników 22-letni Andrzej W. i 25-letni Piotr W. Przy mężczyznach znaleziono też działki marihuany.
Zarzut nielegalnej uprawy i nielegalnego posiadania środków odurzających usłyszał młodszy z mężczyzn. Starszy usłyszał jedynie zarzut nielegalnego posiadania marihuany. Obydwaj mińszczanie przyznali się już do popełnionych przestępstw narkotykowych i dobrowolnie poddali się karze.
dn