Włamał się do szkolnego sklepiku
Pewien 13-letni gimnazjalista, postanowił poprawić swój budżet i zamiast wybrać uczciwą drogę zarobku, złamał prawo. Nastolatek włamał się do szkolnego sklepiku i ukradł z niego drobne pieniądze. Cała sprawa szybko wyszła na jaw, a 13-latka przesłuchano w charakterze nieletniego i sprawcy czynu karalnego. Teraz oceną tego występku zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Policjanci w ramach działalności edukacyjno – profilaktycznej, podczas spotkań z młodzieżą, bardzo często poruszają kwestie odpowiedzialności karnej i wychowawczej za czyny karalne popełnione przez nieletnich. W ten sposób chcą zwrócić uwagę młodym ludziom na zachowania, które w myśl prawa są zabronione.
Nierozważne zachowania młodych ludzi mogą bardzo szybko zakończyć się postepowaniem prowadzonym przez Policję, a później sprawą w Sądzie Rodzinnym.
W ostatnim czasie policjanci z wydziału do spraw nieletnich prowadzili sprawę włamania do sklepiku szkolnego w jednej ze szkół podstawowych powiatu mińskiego. Sprawa rozwiązana została już na gruncie szkolnym, jednak przeprowadzenie postępowania należało do policjantów.
Pewien 13-letni gimnazjalista wpadł na niezbyt uczciwy pomysł dorobienia sobie pieniędzy. Najpierw wyniósł ukradkiem z pokoju nauczycielskiego klucz do szkolnego sklepiku, a później kiedy już dostał się do środka, ukradł pozostawione w sklepiku pieniądze.
Opisane zachowanie był w przypadku 13-latka czynem karalnym, zachowaniem, które będzie teraz podlegało ocenie Sądu Rodzinnego. Policjanci przestrzegają młodzież przed podobnymi „pomysłami”.
dn