Zatrzymano mężczyznę, który okradł kościół
Policjantom z wydziału dochodzeniowo śledczego udało się wczoraj doprowadzić do finału sprawę włamania do skrzynki z kościelnymi datkami i kradzieży puszki z ofiarami od wiernych, które miały miejsce w marcu tego roku w kościele Pw. Św. Jana Chrzciciela w Mińsku Mazowieckim. Zarzuty karne w tej sprawie usłyszał 27-letni Paweł G. pochodzący z mińskiej gminy. Mężczyzna próbował już wcześniej podobnej kradzieży w jednym z kościołów w powiecie otwockim, gdzie został przyłapany przez duchownego.
W marcu tego roku w Kościele Pw. św. Jana Chrzciciela w Mińsku Mazowieckim miały miejsce dwa zdarzenia. Nieznany wtedy jeszcze Policji sprawca, włamał się do skrzynki na datki od wiernych, przytwierdzonej do ściany kościoła, , a do tego kilka dni wcześniej podczas jednej z mszy ukradł puszkę z ofiarami.
Rozwiązaniem tej sprawy zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowo śledczego. Priorytetem dla nich stało się wyjaśnienie sprawy włamania i kradzieży, które wywołały zgorszenie wśród lokalnej społeczności.
Policjanci rozpoczęli typowanie potencjalnych sprawców przestępstwa. Funkcjonariusze nawiązali też kontakt z policjantami sąsiednich jednostek, szukając zdarzeń kryminalnych o podobnym charakterze.
W końcu udało im się trafić na sprawę prowadzoną przez otwockich funkcjonariuszy. W jednej z gmin tamtejszego powiatu duchowny ujął mężczyznę, który próbował włamać się do kościoła. Policjanci z Mińska Mazowieckiego postanowili sprawdzić, czy opisywany sprawca, nie jest też tym, który ograbił kościół w stolicy powiatu mińskiego.
Do policyjnego aresztu trafił 27-letni Paweł G. z mińskiej gminy. Po zgromadzeniu przez policjantów dowodów, które wskazywały na to, że to właśnie on miał na koncie włamanie do skrzynki i kradzież puszki, mężczyźnie przedstawiono zarzuty karne.
Paweł G. przyznał się policjantom do popełnionych przestępstw i dobrowolnie poddał się karze 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata , grzywnie, a dodatkowo zobowiązał się do naprawienia wyrządzonych szkód.
dn