Zatrzymano włamywacza z Sulejówka
W ręce sulejóweckich policjantów wpadł złodziej radioodtwarzaczy samochodowych, który w marcu grasował na terenie miasta. Okazał się nim 20-letni Marcin W. z Sulejówka. Wstępnie udowodniono mu kradzież jednego radia i uszkodzenie dwóch samochodów, z których nic nie ukradł. Mężczyzna przyznał się i dobrowolnie poddał karze. Policjanci apelują do mieszkańców o czujność i zgłaszanie Policji wszelkich podejrzeń na temat pojawiających się w mieście nieznanych osób.
W marcu tego roku, na terenie Sulejówka pojawił się nieznany złodziej, który specjalizował się we włamaniach do samochodów. Najczęściej wybijał szybę, otwierał auto i sprawdzał co jest w środku. Więcej szkodził niż zdobywał, tak można podsumować jego poczynania, bo na trzy włamania tylko w jednym przypadku ukradł radio samochodowe.
Policjanci z miejscowego Komisariatu postanowili namierzyć „szkodnika” i pociągnąć go do odpowiedzialności karnej. Rozpoczęło się żmudne typowania potencjalnych sprawców.
Po kilku tygodniach pracy operacyjnej i procesowej, udało się w końcu zatrzymać mężczyznę podejrzanego o włamania do samochodów. Był nim mieszkaniec Sulejówka, 20-letni Marcin W.
Mężczyzna trafił na przesłuchanie, gdzie usłyszał zarzuty karne popełnienia kradzieży z włamaniem i umyślnego uszkodzenia prywatnej własności. Marcin W. przyznał się i dobrowolnie poddał się karze.
dn