Zabrał ojcu samochód i spowodował wypadek
Zabrał kluczyki od samochodu ojca, potrącił 14-letnią gimnazjalistkę i uciekł z miejsca wypadku. Tyle przewinień ma na swoim koncie pewien 15-latek z Sulejówka. Nieletni odpowie teraz za popełnione przestępstwa przez Sądem Rodzinnym. Dziewczyna, którą potrącił trafiła do szpitala na obserwację, z ogólnymi potłuczeniami. Policjanci przypominają rodzicom, żeby baczniej przyglądali się, co robią ich „pociechy”.
Policjanci z Komisariatu Policji w Sulejówku otrzymali zgłoszenie, że na ulicy Narutowicza w Sulejówku, miało miejsce potrącenie 14 letniej gimnazjalistki. Sprawca wypadku uciekł z miejsca, pozostawiając na miejscu osobowego forda. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Tego samego dnia funkcjonariusze złożyli w całość wypadkowy rebus.
Okazało się, że samochód należy do jednego z mieszkańców, a fordem kierował bez zgody rodzica 16-letni syn, który od kilku dni był poszukiwany przez lokalnych stróżów prawa. 16-latek miał zasądzony pobyt w jednym z ośrodków wychowawczych. Namierzanie sprawcy zakończył ojciec, który przyprowadził syna do Komisariatu.
Policjanci przesłuchali nieletniego w charakterze sprawcy wypadku i krótkotrwałego zaboru pojazdu. Po przesłuchaniu odwieziono go do Policyjnej Izby Dziecka w Warszawie, skąd miał trafić do właściwego ośrodka wychowawczego w województwie mazowieckim.
dn