Odpowie za kradzież siatki ogrodzeniowej
Pozostawione na posesjach i w pomieszczenia gospodarczych metalowe przedmioty, silniki, siatki, rury, a nawet rusztowania, są łatwym celem dla nieuczciwej części zbieraczy złomu. Mężczyźni, bo to głównie oni parają się tym zajęciem, bez wiedzy właścicieli oraz ich zgody, wynoszą przedmioty z prywatnych obejść i posesji. Podczas takiej kradzieży wpadł ostatnio 47-letni Zbigniew S, który jechał do skupu sprzedać skradzioną wcześniej siatkę. Mężczyzna usłyszał już zarzut popełnienia kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W niejednym już materiale prasowym zwracali policjanci uwagę na nieuczciwych zbieraczy złomu, którzy szukają łatwych zdobyczy, najczęściej podczas nieobecności właścicieli i mieszkańców prywatnych posesji. Nie pytając się o zgodę, wynoszą po kryjomu wszystko co można sprzedać na skupie złomu i metali kolorowych.
W ostatnim tygodniu policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali mężczyznę, mozolnie pchającego wózek wyładowany metalowym asortymentem. Okazało się, że nie wszystkie przedmioty pochodziły z legalnego źródła. Wśród towarów była siatka, skradziona jednemu z mińszczan. Prewencjusze zatrzymali mężczyznę i osadzili go w policyjnym areszcie.
Zatrzymany przez policjantów mężczyzna, którym okazał się 47-letni Zbigniew S. usłyszał zarzut popełnienia kradzieży. Policjanci sprawdzają teraz, czy mężczyzna nie był zamieszany też w inne kradzieże popełniane na terenie Mińska Mazowieckiego. Zbigniewowi S. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
dn