Aktualności

Za skradzione pieniądze poszedł opłacić grzywnę w Sądzie

Data publikacji 26.02.2013

W ręce policjantów z mińskiego rewiru dzielnicowych, wpadł 28-letni Marcin S. pochodzący z powiatu grójeckiego, który wykorzystał nieuwagę mężczyzny pakującego zakupy do samochodu, pod jednym z hipermarketów i ukradł mu saszetkę z dokumentami i pieniędzmi. Okazało się, że sprawca, zaraz po kradzieży, poszedł do Sądu, gdzie z części zrabowanej gotówki, opłacił ratę grzywny. Marcin S. usłyszał już zarzut popełnienia kradzieży i dobrowolnie poddał się karze.

Pewien mieszkaniec Mińska Mazowieckiego zrobił zakupy w jednym z miejscowych hipermarketów. Mężczyzna wyjechał koszykiem ze sklepu i ruszył w kierunku swojego samochodu. W pewnej chwili układając zakupy w aucie, zobaczył że z koszyka zniknęła saszetka z pieniędzmi, dokumentami oraz rzeczami osobistymi.

Wyjaśnieniem sprawy zajęli się dzielnicowi. Wśród osób podejrzanych znalazł się mężczyzna, który tego dnia podchodził do ludzi opuszających sklep, proponując odstawienie wózka, w zamian za drobne pieniądze.

Policjanci namierzyli podejrzanego mężczyznę niedaleko sklepu. Był nim 28-letni Marcin S. mieszkaniec powiatu grójeckiego. Dzielnicowi odzyskali fanty, które mężczyzna ukrył w opuszczonej hali, znajdującej się w sąsiedztwie hipermarketu.

Policjanci sprawdzili też, co Marcin S. zrobił ze skradzioną gotówką. Okazało się, że zaraz po kradzieży poszedł on do mińskiego Sądu, gdzie zapłacił ratę grzywny, nałożonej na niego za popełnione wcześniej wykroczenia.

Ostatecznie mężczyzna trafił na policyjne przesłuchanie, gdzie usłyszał zarzut popełnienia kradzieży. Marcin S. przyznał się do popełnionego przestępstwa i dobrowolnie poddał się karze pół roku więzienia, w zawieszeniu 2 lata.

dn

Powrót na górę strony