Aktualności

Niebezpieczna kolizja na przejeździe kolejowym w Sulejówku

Data publikacji 18.02.2013

Widok jaki ukazał się mieszkańcom Sulejówka i kierowcom, na strzeżonym przejeździe kolejowym w Sulejówku, wyglądał bardzo groźnie. Z jednej strony pędzące osobowe bmw, które dosłownie przemknęło pod zamykającą się zaporą , a z drugiej audi, którego kierowca prawdopodobnie stracił panowanie nad autem, zbliżając się do zamykającego się przejazdu. W rezultacie doszło do zderzenia się dwóch samochodów. Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Policjanci prowadzą teraz czynności wyjaśniające w tej sprawie .

O bezpieczeństwie na przejazdach kolejowych mówi kampania społeczna „Bezpieczny Przejazd - Zatrzymaj się i Żyj”. Trwa ona nieprzerwanie od 2005 roku. Jej  celem jest podnoszenie świadomości o zagrożeniach wynikających z niezachowania szczególnej ostrożności na przejazdach, kształtowanie zachowań i utrwalanie właściwych postaw.

Policjanci z Mińska Mazowieckiego do tej pory aktywnie włączali się w akcję „Bezpieczny Przejazd (…)”. Wspólnie ze Strażą Ochrony Kolei policjanci z drogówki uczestniczyli  w działaniach profilaktycznych i kontrolno- prewencyjnych na przejazdach kolejowych. Oprócz wręczania ulotek i uświadamiania kierowców, stosowano wielokrotnie środki represyjne w postaci mandatów karnych, w stosunku do osób, które nie stosowały się do znaków i sygnalizacji na przejazdach kolejowych.

W 2009 roku na jednym z przejazdów kolejowych w Sulejówku przeprowadzono nawet symulację zderzenia pociągu ze styropianowym modelem samochodu. Wiadomo, że w tak nierównej konfrontacji to zawsze każdy samochód, który znajdzie się na torach, nie będzie miał szans w starciu z setkami ton pędzącej stali.

Właśnie w Sulejówku kilka dni temu o mały włos nie doszło do tragedii. Można by tak wywnioskować oglądając materiał zarejestrowany przez kolejowy monitoring. Pomimo załączonej ostrzegawczej sygnalizacji i opuszczających się zapór, kierowca bmw, wjechał na przejazd, który zdążył w porę opuścić, lecz na wysokości kolejnej zapory po drugiej stronie torów zderzył się z jadącym z naprzeciwka audi, którego kierowca prawdopodobnie stracił panowanie nad autem. Aż strach pomyśleć gdyby kierowcy zamiast zderzyć się za torowiskiem, zderzyliby się ze sobą na samym przejeździe. Na szczęści nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu drogowym.

W tej chwili za wcześnie jest, żeby oceniać winę kierowców biorących udział w tym zdarzeniu. Policjanci analizując nagranie z monitoringu i zgromadzone w sprawie materiały, będą dokładnie wyjaśniać okoliczności tej kolizji drogowej.

Policjanci apelują do kierowców o rozsądek w rejonie przejazdów kolejowych. Opuszczające się zapory i czerwony sygnalizator, zwiastuje nadjeżdżający skład pociągu, dlatego w takiej sytuacji należy zwolnić, zatrzymać się i pod żadnym pozorem nie wjeżdżać na tory, bo może dojść do tragedii.

dn


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 1.4 MB)

Powrót na górę strony