Pobili, oblali wrzątkiem i okradli swojego współlokatora
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 44-letniemu Krzysztofowi K. i 46-letniemu Kazimierzowi N. z województwa lubelskiego, którzy pobili swojego współlokatora, oblali wrzątkiem i do tego ukradli mu pieniądze. Mężczyźni w chwili zatrzymania byli pijani i mieli od jednego promila do dwóch promili alkoholu w organizmie. Obydwaj sprawcy usłyszeli już zarzuty karne udziału w pobiciu i kradzieży. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Pewien mieszkaniec powiatu siedleckiego pracował i mieszkał w powiecie mińskim z dwoma mężczyznami z województwa lubelskiego. Późnym wieczorem, kiedy wszyscy byli w hotelowym pokoju, doszło między nimi do kłótni, podczas której opisywani mężczyźni prawdopodobnie pobili i okradli swojego lokatora. W czasie tego zajścia, jeden z mężczyzn miał wziąć czajnik i oblać wrzątkiem pobitego. Poszkodowany mężczyzna zdążył uciec swoim „oprawcom” i trafił do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Pokrzywdzony stwierdził, że z pokoju zniknęły jego pieniądze, a potencjalnymi sprawcami mieli być mężczyźni, którzy go pobili.
Mężczyznami, którzy usłyszeli zarzuty udziału w pobiciu i kradzieży pieniędzy byli 44-letni Krzysztof K. i 46-letni Kazimierz N. W chwili zatrzymania przez policjantów byli pijani, pierwszy z nich miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, a drugi prawie 1,5 promila. Najbliższe dwie doby spędzili w policyjnym areszcie.
Za pobicie i kradzież Krzysztofowi K. i Kazimierzowi N. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci w dalszym ciągu badają i dokładnie wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
dn