Aktualności

Miał pecha, bo na parkingu był policjant

Data publikacji 02.11.2012

49-letni Stanisław K. z wynikiem ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, próbował wyjechać z parkingu sklepowego w Siennicy. Nieudolne próby zauważył Komendant Komisariatu Policji w Halinowie, który tego dnia wracał po służbie do domu. Funkcjonariusz uniemożliwił kierowcy dalsza jazdę i wezwał patrol prewencji. W najbliższym czasie Stanisław K. odpowie za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości.

Komendant halinowskiego Komisariatu wracał po służbie do domu. Kiedy dotarł do Siennicy, postanowił zrobić zakupy w jednym z pobliskich sklepów. Będąc na sklepowym parkingu, zobaczył jak kierowca osobowego opla podczas manewrowania na placu, uderzył w zaparkowanego tam volkswagena. Funkcjonariusz widząc niebezpieczne manewry kierowcy opla, podbiegł do jego auta i polecił mu zgasić silnik. Policjant podejrzewał, że mężczyzna z opla może być pijany.

Na miejsce przyjechało policyjne wsparcie. Sprawcą kolizji zajęli się mundurowi z prewencji. Mężczyznę wylegitymowano i sprawdzono alkomatem. Okazało się, że 49-letni Stanisław K. mieszkaniec powiatu mińskiego ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.

W najbliższym czasie mężczyzna odpowie za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu utrata uprawnień, kara pozbawienia wolności i wysoka grzywna. Opisywana interwencja pokazuje, że policjantem jest się 24 godziny na dobę i należy zawsze reagować w każdej sytuacji, kiedy dochodzi do naruszenia prawa.

dn

Powrót na górę strony