Wpadł paser, a później złodziej
Policjanci z Sulejówka zatrzymali 32-letniego Sławomira P, który na początku maja w Sulejówku przy ulicy Reymonta zabrał rower nieletniemu i uciekł. Dzięki żmudnemu dochodzeniu, prowadzonemu w tej sprawie, udało się dotrzeć do pasera, który kupił kradziony rower. Był nim 28-letni Krzysztof K. Obydwu grozi teraz kara 5 lat więzienia.
Na początku maja tego roku, do nastolatka prowadzącego rower podszedł nieznany mężczyzna, który zabrał mu jednoślad i odjechał w nieznanym kierunku. Rodzice poszkodowanego chłopca powiadomili o zaistniałej sytuacji policjantów z miejscowego Komisariatu. Rozwiązaniem sprawy zajęli się funkcjonariusze z zespołu kryminalnego.
Policjanci rozpoczęli typowanie potencjalnych sprawców i osób mogących mieć jakikolwiek związek z opisywaną sytuacją. Dzięki jednej z informacji, funkcjonariusze namierzyli pasera, 28-letniego Krzysztofa K, który kupił rower. Podczas przeszukania jego mieszkania, odnaleziono jednoślad. Mężczyzna usłyszał zarzut umyślnego paserstwa.
Po paserze, przyszła kolej na sprawcę kradzieży. Policjanci ustalili jego personalia, zatrzymali i osadzili w areszcie. Był nim 32-letni Sławomir P. z Sulejówka. Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia kradzieży roweru. Zarówno paserowi jak i sprawcy kradzieży grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
dn