Okradał własnego sąsiada
Po miesiącu żmudnej dochodzeniowej i operacyjnej pracy, udało się policjantom z Dobrego rozwiązać sprawę włamania, które miała miejsce w gminie Dobre. Sprawcą, który ukradł jednemu z mieszkańców przedmioty domowego użytku, ubrania, narzędzia, a nawet lornetkę, okazał się sąsiad, którym był 32-letni Krzysztof J. Policjantom udało się odzyskać fanty, które „sąsiad” ukrył pod stertą eternitu i opon na swojej posesji. Teraz grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.
Do jednego z domów w dobrzańskiej gminie włamał się nieznany Policji złodziej. Jego łupem padły narzędzia gospodarcze, przedmioty domowego użytku, ubrania i lornetka. Wyjaśnieniem sprawy zajęli się policjanci z Dobrego.
Prawie miesiąc czasu funkcjonariusze szukali potencjalnego sprawcy, aż w końcu zdobyli informacje, mówiącą o tym, że włamywaczem może być sąsiad pokrzywdzonego, 32-letni Krzysztof J. Policjanci postanowili przeszukać jego posesję, żeby odnaleźć pochodzące z przestępstwa przedmioty.
Funkcjonariusze bardzo dokładnie sprawdzili dom, wszystkie pomieszczenia i podwórko. To właśnie w tym ostatnim miejscu, pod stertą opon i eternitu, odnaleziono skradzione sąsiadowi przedmioty.
Krzysztof J. został zatrzymany. Policjanci z zespołu kryminalnego przedstawili mu zarzut popełnienia kradzieży z włamaniem. Mężczyzna przyznał się i poddał dobrowolnie karze półtora roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata.
dn