Policjanci i żandarmi zatrzymali sprawców rozboju
Za popełnione przestępstwo rozbójnicze grozi im teraz 12 lat więzienia. Do niechlubnego grona sprawców rozbojów, dołączyli teraz 39-letni Adam Z. i 37-letni Adam K. Mężczyzn zatrzymali policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego, wywiadowcy oraz żandarmi z mińskiego Oddziału Specjalnego, zaraz po tym jak na dworcu kolejowym pobito i okradziono wracającego do domu 34-letniego mieszkańca Olsztyna. Sąd zastosował wobec zatrzymanych mężczyzn, środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na kolejne trzy miesiące.
Dochodziła już północ, kiedy na mińskim dworcu kolejowym dwóch pijanych mężczyzn zaczepiło przechodnia. Napastnicy przewrócili swoją ofiarę i ukradli mężczyźnie pieniądze i telefon komórkowy. Do pościgu za sprawcami włączyli się policjanci z prewencji, wywiadowcy i pełniący z nimi służbę żandarmi.
Sprawcy rozboju próbowali uciekać do pociągu. Błyskawiczna interwencja policjantów i żandarmów uniemożliwiła im ucieczkę. Zatrzymano pociąg, który nie zdążył ruszyć ze stacji. Funkcjonariusze obezwładnili i zatrzymali napastników, którymi okazali się 39-letni Adam Z. i 37-letni Adam K. Udało się też odzyskać zrabowany telefon, który sprawcy wyrzucili podczas ucieczki.
Zanim sprawcy rozboju trafili do aresztu, zbadano ich alkomatem. Pierwszy z nich miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie, drugi ponad promil. Po nocy spędzonej w areszcie obydwaj trafili na przesłuchania. Adamowi Z. i Adamowi K. przedstawiono zarzuty popełnienia rozboju i pobicia 34-latka.
Na wniosek Policji i Prokuratury, Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim, aresztował mężczyzn na najbliższe trzy miesiące. Teraz będą oni oczekiwać na sprawę w Sądzie. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
dn
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 4.14 MB)