Aktualności

Poszli po śladach

Data publikacji 12.03.2012

Po śladach rowerowych opon poszli policjanci z ogniwa prewencji w Sulejówku, żeby zatrzymać 41-letniego Roberta R. który z niezamkniętej komórki na prywatnej posesji, wyprowadził rower i kosiarkę. Policjanci odzyskali fanty, a mężczyźnie przedstawiono zarzut popełnienia kradzieży. Robert R. przyznał się do popełnienia przestępstwa. Teraz grozi mu 5 lat pozbawienia wolności

Późnym wieczorem, policjanci z prewencji, którzy patrolowali sulejóweckie ulice, otrzymali wezwanie, że nieznany sprawca z prywatnej posesji, ukradł rower i kosiarkę. Policjanci pojechali na miejsce potwierdzić zgłoszenie, a później ruszyli sprawdzić okolicę w poszukiwaniu złodzieja.

Sprawca kradzieży miał pecha, bo tego wieczoru spadł śnieg. Policjanci zobaczyli na nim odbite ślady rowerowych opon, które prowadziły kilkaset metrów wgłąb ulicy. Idąc tym tropem, dotarli do innej posesji. Namierzyli tam mężczyznę, który pochodził z Okuniewa, ale z jego relacji wynikało, że zatrzymał sie u znajomego. Policjanci postanowili dokładnie przeszukac posesję.

Podjęty trop był strzałem w dziesiątkę. W pomieszczeniu gospodarczym funkcjonariusze odkryli skradzione fanty, rower i kosiarkę. Przedmioty zabrano do Komisariatu, a zatrzymanego na posesji mężczyznę do aresztu. Był nim 41-letni Robert R. Kolejnego dnia mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia kradzieży. Teraz za popełnione przestępstwo odpowie przed Sądem. Grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.

dn

Powrót na górę strony