Kierował bez uprawnień i po alkoholu
Jazda TIR-em z wynikiem ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, nie mogła zakończyć się inaczej. Całe szczęście, że nikt nie został poszkodowany w wyniku nieodpowiedzialnej jazdy 42-letniego Tomasza G. mieszkańca Puław. Pijany kierowca rozbił latarnię i wjechał do przydrożnego rowu, na odcinku krajowej 50-tki w Stojadłach. Mężczyzna usłyszał już zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.
Policjanci z drogówki otrzymali informacje, że w Stojadłach na drodze krajowej nr 50, miała miejsce kolizja drogowa. Policjanci ustalili, że kierowca ciężarówki, stracił panowanie nad pojazdem, rozbił latarnię i zatrzymał się w przydrożnym rowie. Kiedy policjanci legitymowali i sprawdzali kierowcę, 42-letniego Tomasza G. z Puław, to wyczuli od niego alkohol.
Badanie alkomatem tylko potwierdziło ich podejrzenia. Kierowca ciężarówki miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci sprawdzili też, że nie miał uprawnień do prowadzenia TIR-ów.
Tomaszowi G. przedstawiono zarzut kierowania ciężarówką w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna przyznał się i dobrowolnie poddał się karze. W najbliższym czasie obejmie go sądowy zakaz. Nie wsiądzie za kierownicę przez najbliższe 2 lata.
dn