Rynki i targowiska pod policyjną lupą
Od kilku tygodni policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą rozpoczęli działania na powiatowych rynkach i targowiskach, zmierzające do zminimalizowania i skutecznego zwalczania przestępczości związanej z nielegalnym handlem towarami bez polskich znaków skarbowych. W ręce policjantów wpadło kilku drobnych handlarzy, przy których zabezpieczono papierosy i alkohol bez znaków skarbowych. Policjanci działają skutecznie nie tylko dzięki własnym informacjom, ale też dzięki pomocy społeczeństwa. Sprawdzają każdy sygnał, który dociera nie tylko ze strony mieszkańców, ale też innych osób, które nie tolerują pokątnego handlu.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą, zajmują się między innymi zwalczaniem nielegalnej kontrabandy, której nie brakuje na lokalnych rynkach i targowiskach. Funkcjonariusze regularnie kontrolują miejsca handlu. Kilka razy w miesiącu na policyjne przesłuchania trafiają osoby, które oferują do sprzedaży spirytus i papierosy, bez wymaganych przez polskie prawo, znaków skarbowych. Zatrzymania tych osób, to nie tylko wynik policyjnych obserwacji, ale też sygnałów od społeczeństwa, których nie brakuje.
Kiedy tylko do stróżów prawa dociera informacja o pokątnym handlu, natychmiast jest ona sprawdzana i weryfikowana. Handlarze zwykle wpadają w policyjne zasadzki. Czasami jest to wynik kilkutygodniowej a nawet kilkumiesięcznej pracy. Z policyjnych statystyk wynika, że większość z nich to obcokrajowcy. W samym tylko Mińsku Mazowieckim, udaje się zatrzymać miesięcznie kilku handlarzy. Podczas ostatniej akcji na rynku, zatrzymano 42-letnią obywatelkę Ukrainy, która nagabywała mieszkańców do kupna papierosów po okazyjnej cenie. Nie przeczuwała, że jest dokładnie obserwowana przez nieumundurowanych policjantów. Handlarka już dwukrotnie wcześniej była ukarana grzywną za sprzedaż bezakcyzowych towarów. Podobny los na pewno czeka pobratymców opisywanej handlarki.
Policjanci przyznają, że czarna liczba niewykrytych przestępstw akcyzowych istnieje, jednak działania stróżów prawa nie ustają, a mińscy policjanci zapowiadają, że będą coraz częściej pojawiać się tam, gdzie taki handel kwitnie.
Funkcjonariusze dziękują mieszkańcom, szczególnie tym, którzy nie tolerują takiego handlu za pomoc i cenne informacje, bo to właśnie dzięki obywatelskiej reakcji udaje się częściowo ukrócić sprzedaż bezakcyzowych papierosów i spirytusu. W najbliższym czasie nieumundurowani policjanci ponownie pojawią się na losowo wybranych rynkach i targowiskach w powiecie mińskim.
dn