Na sygnale do przedszkola
Sygnał policyjnej syreny oznajmił przedszkolakom z placówki nr 3 w Mińsku Mazowieckim, wizytę stróżów prawa. Maluchy nie mogły się doczekać policjantów, o ich przyjeździe mówiło się już od kilku dni. Na dzieci czekały atrakcje w postaci pokazu tresury policyjnych psów oraz możliwość obejrzenia z bliska radiowozu z wideorejestratorem. To był niezwykle ważny dzień dla małych przedszkolaków.
Wizyty stróżów prawa w przedszkolach to już tradycja. Policjanci dbają nie tylko o kontakt ze starszą młodzieżą, chętnie spotykają się też z najmłodszymi przedstawicielami naszego społeczeństwa. Ostatnim przedszkolem, które odwiedzili funkcjonariusze z mińskiej Komendy była miejska 3-ójka w Mińsku Mazowieckim. Policjanci już kilka dni wcześniej zapowiedzieli, że zrobią maluchom niespodziankę. Jak obiecali, tak też uczynili.
W błyskach świateł i przy dźwięku syreny, dwa policyjne radiowozy wjechały na plac zabaw. Mały Maciuś, który stał przy oknie i z utęsknieniem patrzył w kierunku huśtawek, w pierwszej chwili pomyślał, że dzisiaj nie wyjdzie na plac zabaw, bo przyjechali do przedszkola policjanci – o tym wiemy z późniejszej relacji jego mamy. Po kilku minutach dowiedział się jednak, że policjanci przybyli nie po to, żeby zająć miejsce do zabawy, ale żeby spotkać się ze wszystkimi przedszkolakami.
Do przedszkola przejechali policyjni przewodnicy z dwoma patrolo-tropiącymi owczarkami niemieckimi. Maluchy były szczęśliwe, bo od dłuższego czasu marzyły o tym, żeby zobaczyć policyjne psy.
Przewodnicy, młodszy aspirant Jacek Mazur i sierżant Szymon Lipiński pokazali przedszkolakom, jak psy reagują na ich komendy i jak są posłuszne. Po krótkiej tresurze czworonogów, na maluchy czekała kolejna niespodzianka. Każdy przedszkolak mógł przez chwili poczuć się policjantem, zasiadając za kierownicą nowoczesnego radiowozu.
Na zakończenie, jak zwykle nie zabrakło pożegnalnego zdjęcia ze wszystkimi wychowankami przedszkola i opiekunami. Policjanci opuścili przedszkole przy akompaniamencie sygnałów błyskowych i świetlnych.
dn