Pobił na śmierć, a ciało porzucił pod blokiem
Zarzut popełnienia zabójstwa usłyszał 52-letni Aleksander S. mieszkaniec Mińska Mazowieckiego, który w swoim mieszkaniu, podczas spotkania przy alkoholu, pobił na śmierć drugiego mężczyznę, a jego zwłoki wyniósł i porzucił pod blokiem. Ofiarą sprawcy zabójstwa był 56-letni Tadeusz B. Miński Sąd na wniosek Prokuratury i Policji aresztował tymczasowo Aleksandra S. Mężczyzna spędzi za kratkami najbliższe trzy miesiące. Grozi mu 25 lat więzienia, a nawet dożywocie.
Przed godziną 7 rano w niedzielę, policjanci otrzymali informację, że pod jednym z bloków przy ulicy 1 PLM w Mińsku Mazowieckim odnaleziono zwłoki mężczyzny. Na miejsce natychmiast wyruszyli funkcjonariusze, żeby zabezpieczyć miejsce i wyjaśnić okoliczności śmierci denata. Policjanci ustalili mieszkanie, w którym prawdopodobnie przebywał wcześniej odnaleziony mężczyzna. Tego samego dnia zatrzymano osobę podejrzewaną o zabójstwo 56-letniego Tadeusza B. Był nim 52-letni Aleksander S. W chwili zatrzymania miał półtora promila alkoholu w organizmie.
Przez dwa kolejne dni prokurator i policjanci gromadzili dowody i wyjaśniali okoliczności, w jakich doszło do śmierci mężczyzny. Wstępnie ustalono, że feralnego wieczoru podczas spotkania w domu Aleksandra S. doszło do kłótni między mężczyznami. Aleksander S. pobił swojego kompana, a jego ciało wyniósł i zostawił pod blokiem.
Ostatecznie Aleksandrowi S. śledczy przedstawili zarzut popełnienia zabójstwa, a miński Sąd aresztował go na kolejne trzy miesiące. To dopiero początek sprawy. Sprawę zbada teraz Sąd karny. Sprawcy zabójstwa grozi 25 lat więzienia, a nawet dożywocie.
dn
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.66 MB)