Aktualności

Policjanci rozwiązali sprawę graffiti i skradzionej kamery

Data publikacji 27.07.2011

Kilka miesięcy żmudnej pracy policjantów z zespołu kryminalnego w sulejóweckim Komisariacie, zakończyło się ostatecznym rozwiązaniem sprawy graffiti i skradzionej kamery na dworcu kolejowym w Sulejówku Miłośnie. Wandalami okazali się: Patryk G. (l. 15), Kamil M. (l. 16), Józef H. (l. 16) i Albert H. (l. 18), natomiast złodziejem 18-letni Mateusz S. Dorośli sprawcy usłyszeli zarzuty umyślnego uszkodzenia mienia i popełnienia kradzieży, natomiast występki nieletnich oceni Sąd Rodzinny.

Sprawa miała swój początek na przełomie kwietnia i maja tego roku. Nieznani wtedy jeszcze policji sprawcy, weszli do budynku stacji kolejowej w Sulejówku Miłośnie. Grupa wyrostków wymalowała w graffiti jedną ze ścian. W tym samym czasie skradziono kamerę monitoringu. Rozwikłaniem okoliczności tych zajść, zajęli się policjanci z Komisariatu w Sulejówku.

Sprawa nie była łatwa. Funkcjonariusze przez kilka miesięcy gromadzili materiał dowodowy, zdobywali i sprawdzali kolejne informacje. Ostatecznie potwierdziło się pierwsza wersja, mówiąca o tym, że sprawcy pochodzą z Sulejówka.

Funkcjonariusze trafnie wytypowali piątkę młodych mężczyzn, zarówno dorosłych jak i nieletnich. Graffiti wymalowało czterech z nich, a piąty ukradł kamerę. Byli nimi: Patryk G. (l. 15), Kamil M. (l. 16), Józef H. (l. 16), Albert H. (l. 18) oraz 18-letni Mateusz S. Pierwszych czterech odpowiedziało za niszczenie elewacji, a ostatni z nich za kradzież kamery. Zachowanie dorosłych oceni teraz Sąd Karny, a nieletnich Sąd Rodzinny.

dn

Powrót na górę strony