Nie dali się skorumpować
Nawet 10 lat więzienia można dostać za próbę wręczenia łapówki policjantowi. Kolejnym pijanym kierowcą, który złożył korupcyjną ofertę policjantom okazał się 50-letni Krzysztof K. z Sulejówka. Tak jak do tej pory policjanci zareagowali zdecydowanie. Koruptora zatrzymano, osadzono w areszcie, a później przedstawiono mu zarzut karny. Funkcjonariusze przestrzegają przed taki próbami, bo tak jak do tej pory kończą się one na sali sądowej.
Kilka dni temu policjanci z sulejóweckiego Komisariatu zatrzymali do kontroli rover-a. Podczas badania alkomatem kierowcy, okazało się, że jest on pijany i ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Kiedy policjanci przeprowadzali interwencję, mężczyzna zaproponował stróżom prawa łapówkę. Odpowiedź była tylko jedna, za taką próbę do aresztu. Tak też się stało.
Kierowcą, który próbował skorumpować stróżów prawa okazał się mieszkaniec Sulejówka, 50-letni Krzysztof K. Na przesłuchaniu w prokuraturze usłyszał zarzut nakłaniania funkcjonariusza publicznego do złamania prawa, w zamian za przyjęcie korzyści majątkowej. Krzysztofowi K. przedstawiono też zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu utrata prawa jazdy i wysoka grzywna. Odpowie też przed sądem za próbę wręczenia łapówki, a za to już kodeks karny przewiduje nawet 10 lat więzienia.
dn