Znieważył podczas interwencji
29-letni Tomasz P. usłyszał zarzut znieważenia i naruszenia nietykalności policjantów podczas interwencji. Mężczyznę obezwładniono i zatrzymano podczas patrolu ulicy Konstytucji 3-ego Maja w Mińsku Mazowieckim, gdzie popijał piwo w miejscu publicznym. Konfrontacja ze stróżami prawa zakończyła się pobytem w celi aresztu. Tomasz P. przyznał się i dobrowolnie poddał karze.
W ostatnich działaniach prewencyjnych mińskich patrolowców wspomagali funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Warszawie. Na mińskich ulicach pojawiło się więcej patroli, których zadaniem było ujawnianie i przeciwdziałanie popełnianiu przestępstw i wykroczeń. Policjanci zwracali baczną uwagę na łamanie przepisów porządkowych, w tym zakłócanie ładu i porządku publicznego. Pod lupę wzięli szczególnie tych, którzy swoim zachowaniem gorszą mieszkańców, dopuszczają się wybryków chuligańskich i piją alkohol w miejscach publicznych.
Stołeczni funkcjonariusze zauważyli przy ulicy Konstytucji 3-ego Maja grupkę podchmielonych wyrostków, którzy raczyli się piwem. Policjanci postanowili sprawdzić i wylegitymować mężczyzn. Nie wszyscy jednak ze sprawdzanych przez Policję stosowali się do policyjnych poleceń.
Z grupy młodzieży wyróżniał się szczególnie jeden, karany już kilkakrotnie za łamanie prawa, 29-letni mińszczanin Tomasz P. Mężczyzna zaczął wyzywać stróżów prawa, odgrażać się im, a jednego z policjantów szarpnął za mundur.
Funkcjonariusze wykazali się jednak lepszym refleksem, błyskawicznie obezwładnili Tomasza P. Po badaniu alkomatem, okazało się, że ma on ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do aresztu, gdzie miał czas na wytrzeźwienie i przemyślenie swojego zachowania. Tomaszowi P. przedstawiono zarzut znieważenia i naruszenia nietykalności policjantów. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze.
dn