Okradł przyjaciółkę i wpadł z narkotykami
Ograbił własną dziewczynę, wypłacając z jej konta prawie dwa tysiące złotych. W tym celu posłużył się wcześniej skradzioną kartą bankomatową. Miał pecha, bo kiedy ponownie pojawił się w Halinowie, czekali już na niego policjanci z miejscowego Komisariatu. 30-letni Tomasz H, mieszkaniec Warszawy ukrywał przy sobie ponad 6 gramów marihuany i działkę amfetaminy. Mężczyzna usłyszał już zarzut popełnienia kradzieży i nielegalnego posiadania środków odurzających.
Jedna z mieszkanek halinowskiej gminy padła ofiarą swojego bliskiego znajomego. Nie przeczuwała, że jej przyjaciel narazi ją na finansowe straty. Opisywanym mężczyzną był Tomasz H. (l. 30) pochodzący z Warszawy. To on właśnie, wykorzystując nieuwagę swojej przyjaciółki ukradł jej kartę bankomatową i wypłacił bez jej wiedzy i zgody prawie 2 tysiące złotych.
O sprawie dowiedzieli się policjanci z Halinowa. Fuinkcjonariusze postanowili zatrzymać nieuczciwego mężczyznę. Stróże prawa dowiedzieli się, że Tomasz H. ma w najbliższym czasie przyjechać do Halinowa. Kiedy tylko mężczyzna wjechał do miasta, policjanci zatrzymali jego samochód. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili Tomasza H. Mężczyzna miał pecha, bo w czasie kontroli odzieży, jeden z funkcjonariuszy znalazł zawiniątka z marihuaną i amfetaminą. Okazało się, że Tomasz H wiózł ze sobą ponad 6 gramów konopii i działkę amfetaminy.
Mężczyzna trafił za kraty policyjnego aresztu, a odnalezione przy nim prochy policjanci zabrali do depozytu. Mężczyźnie przedstawiono zarzut popełnienia kradzieży i nielegalnego posiadania narkotyków. Tomasz H. dobrowolnie poddał się karze jednego roku i czterech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata i wysokiej grzywnie. Policjanci sprawdzają teraz, skąd mogły pochodzić prochy zabezpieczone przez Policję.
dn