Poszukiwania młodego mężczyzny
W piątkowy wieczór dyżurny komisariatu policji w Mrozach przyjął zgłoszenie o zaginięciu młodego mężczyzny. W poszukiwaniach brali udział policjanci z Mrozów, Mińska Mazowieckiego, Oddziałów Prewencji Policji w Warszawie, osoby cywilne oraz strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej w Mrozach. 20-latka odnaleziono po 2-godzinnej akcji poszukiwawczej.
W piątek około godz. 19.00 policjanci z Mrozów przyjęli zgłoszenie od zrozpaczonej matki o zaginięciu jej syna 20-letniego Damiana M. Z relacji kobiety wynikało, iż przed kilkoma minutami jej syn wybiegł z domu wykrzykując, że popełni samobójstwo. Matka natychmiast zwróciła się o pomoc do miejscowych policjantów.
W tym dniu Policja dwukrotnie podejmowała interwencje wobec Damiana M.
W godzinach przedpołudniowych policjanci z Mińska Mazowieckiego, zauważyli młodego mężczyznę w stanie upojenia alkoholowego leżącego na chodniku w rejonie mińskiego szpitala. W trosce o jego zdrowie i bezpieczeństwo skontaktowano się z jego rodziną. 20-latka przekazano bratu, który odwiózł go do domu w miejscowości Mrozy.
Wieczorem matka Damian poinformowała, iż jej syn wybiegł z domu w kierunku miejscowości Cegłów. Krzyczał, że popełni samobójstwo. Policjanci natychmiast przystąpili do akcji poszukiwawczej.
W poszukiwaniach brało udział około 40 osób, po około 2 godzinach od zaginięcia na terenie Mrozów odnaleziono mężczyznę. Nie zrobił sobie nic złego jednak w trosce o jego zdrowie psychiczne zapewniono mu specjalistyczną pomoc lekarską.
mk