Szczęśliwie zakończone poszukiwania 11-latki
W miniona sobotę od godzin popołudniowych trwały poszukiwania 11-letniej dziewczynki, która zaginęła w rejonie kompleksu leśnego w miejscowości Górki gm. Dębe Wielkie. W poszukiwaniach brało udział około 120 osób, zakończono je o północy w momencie odnalezienia dziecka.
W sobotnie popołudnie mińscy policjanci zostali poinformowani przez rodziców 11-letniej dziewczynki o zaginięciu dziecka. Z posiadanych informacji wynikało, iż dziewczynka wraz z rodzicami przyjechała na działkę rekreacyjna w miejscowości Górki.
Przebywając na działce za zgodą i wiedzą rodziców wyszła z psem na spacer. Gdy nie wróciła na czas, zaniepokojeni rodzice rozpoczęli poszukiwania córki na własną rękę a następnie powiadomili Policję.
W akcji poszukiwawczej brało udział około 120 osób. Wśród nich byli funkcjonariusze policji, jednostki straży pożarnej (państwowej jak i ochotniczej), żołnierze żandarmerii wojskowej i okoliczni mieszkańcy.
Do działań użyto psa tropiącego jak również śmigłowiec Komendy Głównej Policji z kamerą termowizyjną. Poszukiwania dziewczynki były utrudnione z uwagi na warunki terenowe jak i pogodowe. Akcja poszukiwawcza przebiegała w porze wieczornej przy opadach deszczu i na terenie kompleksu leśnego.
Tuż przed północą zaginiona dziewczynka została odnaleziona przez mieszkańca miejscowości Dębe Wielkie. Mężczyzna słysząc ujadanie psa i posiadając wiedzę, że trwają poszukiwania dziewczynki, która zaginęła wraz z psem, zainteresował się tym.
Udał się w miejsce skąd dochodziły odgłosy, w zagłębieniu ziemi odnalazł dziewczynkę przytuloną do swojego czworonożnego przyjaciela.
Dziecko znajdowało się w odległości 4 km w linii prostej od miejsca w którym zaginęło.
Odnaleziona 11-latka była przemoczona, wyziębiona i wystraszona, nie posiadała żadnych obrażeń ciała i nie zgłaszała żadnych dolegliwości. Oświadczyła, że po wyjściu na spacer z psem straciła orientację w terenie i nie potrafiła trafić do domu.
Dziewczynkę przekazano szczęśliwym rodzicom.
mk