Zatrzymano złodzieja i jego wspólnika
Dzięki obywatelskiej reakcji jednego z mińszczan udało się zatrzymać zuchwałego, ulicznego złodzieja, który w okolicach cmentarza komunalnego w Mińsku Mazowieckim, wyrwał torebkę 60-letniej kobiecie. Policjanci niczym po nitce do kłębka dotarli do prawdziwego złodzieja. Okazał się nim 19-letni Mariusz G. Ujęty w obywatelskim pościgu 15-latek był jego wspólnikiem. Pełnoletni złodziej usłyszał już zarzut popełnienia kradzieży.
Policjanci z ogniwa patrolowo interwencyjnego, drogą radiową otrzymali pilne wezwanie w okolice cmentarza komunalnego w Mińsku Mazowieckim. Na policjantów czekała tam 60-letnia kobieta, roztrzęsiona i zdenerwowana sytuacją, w której znalazła się kilka minut wcześniej:
Kiedy szła chodnikiem, podbiegł do niej młody zakapturzony mężczyzna, szarpnął za pasek torebki i uciekł z łupem w ręku. Policjanci ruszyli w pościg za złodziejem. Patrolując okoliczne ulice zauważyli starszego mężczyznę prowadzącego młodego chłopca. Okazało się, że przechodzień zobaczył uciekającego w popłochu chłopca i postanowił go zatrzymać. Jak widać zrobił to błyskawicznie, wykazując się prawdziwie obywatelską postawą.
Funkcjonariusze zabrali chłopca do Komendy. Okazało się, że ten 15-letni uciekinier pomagał prawdziwemu złodziejowi, który uciekł z torebką. Pomagier szabrownika najbliższą noc spędził w Policyjnej Izbie Dziecka. Do sprawy włączyli się kryminalni. Nie minęło kilka godzin od zatrzymania złodziejskiego wspólnika, a do Komendy przywieziono 19-letniego Mariusza G. Policjantom udało się też odzyskać torebkę. Zatrzymanemu mężczyźnie przedstawiono zarzut popełnienia kradzieży torebki. Mariusz G. dobrowolnie poddał się karze. Oceną występku 15-letniego pomocnika zajmie się w niedługim czasie Sąd Rodzinny.
dn