Bohaterski czyn policjanta z Halinowa
W minionym tygodniu funkcjonariusz Komisariatu Policji w Halinowie wykazał się niezwykłą odwagą i determinacją, ratując mienie mieszkańców oraz zapobiegając rozprzestrzenieniu się pożaru w miejscowości Ładzyń.
Podczas porannej podróży ze swoimi dziećmi do szkoły policjant zauważył nienaturalne zadymienie nad okolicą. Gdy wjechał na trasę DK50, dostrzegł potężną łunę dymu unoszącą się w pobliżu sali weselnej w Ładzyniu. Natychmiast, nie zastanawiając się ani chwili, skierował się na teren posesji, by sprawdzić, co się dzieje.
Na miejscu zauważył, że dach budynku znajdującego się za salą weselną objęty jest płomieniami. Pomimo oczywistego zagrożenia, nie zawahał się i natychmiast wbiegł na posesję, by sprawdzić, czy ktoś znajduje się w środku i potrzebuje pomocy. Wchodząc w pobliże ogarniętego ogniem budynku, ryzykował własnym zdrowiem – w każdej chwili płomienie mogły rozprzestrzenić, a konstrukcja mogła zacząć się walić.
Gdy dotarł do drzwi, zaczął w nie stukać, aby upewnić się, czy w środku znajdują się ludzie. Po chwili wyszedł z nich mężczyzna, który co prawda był świadomy pożaru, ale nie zdawał sobie sprawy z jego skali i realnego zagrożenia.
Policjant natychmiast wezwał służby ratunkowe i zaczął działać. Nie czekając na przyjazd straży pożarnej, funkcjonariusz sam chwycił za gaśnicę i rozpoczął walkę z ogniem. Każda sekunda była kluczowa – pożar mógł błyskawicznie objąć większą część budynku lub rozprzestrzenić się na sąsiednie zabudowania.
Gaszenie pożaru w takiej sytuacji wiązało się z ogromnym ryzykiem. Dym ograniczał widoczność, a toksyczne opary mogły doprowadzić do zatrucia. Mimo tego policjant podjął próbę opanowania ognia, co zapobiegło większym stratom.
Dzięki odwadze funkcjonariusza, który nie zawahał się wkroczyć do akcji, sytuacja została opanowana, zanim ogień zdążył się rozprzestrzenić na kolejne budynki. Jest to kolejny dowód na to, że policjanci pełnią swoją służbę nie tylko w ramach obowiązków zawodowych, ale także jako ludzie gotowi na bezinteresowną pomoc w obliczu zagrożenia.
Ten czyn jest przykładem prawdziwego bohaterstwa i gotowości do poświęcenia. Policjant z Halinowa udowodnił, że funkcjonariusze nie tylko egzekwują prawo, ale także są gotowi ryzykować własnym życiem, aby ratować innych.
sierż. Paula Antolak/jw