Aktualności

Zareagował po służbie

Data publikacji 29.03.2010

Policjantem jest się, a nie bywa. Taką dewizą kierował się jeden z mińskich funkcjonariuszy, dzięki któremu zatrzymano pijanego kierowcę Michała F. (l. 41). Mężczyzna ten jadąc volkswagenem krajową dwójką wykonywał niebezpieczne dla innych kierowców manewry. Dzięki reakcji naszego policjanta i błyskawicznej akcji kałuszyńskich stróżów prawa, udało się uniknąć przykrych następstw nieodpowiedzialnego zachowania.

Jeden z policjantów pracujących w mińskiej Komendzie, wracał po służbie do domu. Jadąc samochodem do Siedlec, zauważył osobowego passata poruszającego się w tym samym kierunku. Zachowanie kierowcy wydało się podejrzane funkcjonariuszowi. Kierowca volkswagena niebezpiecznie manewrował autem między wysepkami. Miński stróż prawa podejrzewał, że kierowca może być pijany. Błyskawicznie skontaktował się z oficerem dyżurnym, który drogą radiową wydał polecenie zatrzymania samochodu do kontroli.

Do akcji włączyli się funkcjonariusze z kałuszyńskiego Komisariatu. Policjant tymczasem śledził auto, co chwila informując o jego położeniu. W ten sposób volkswagena udało się zatrzymać na wylocie z Kałuszyna.Kierowcą volkswagena okazał się 41-letni Michał F. mieszkaniec Siedlec. Badanie alkomatem potwierdziło tylko wcześniejsze podejrzenia. Mężczyzna był pijany i miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Kiedy wytrzeźwiał trafił na przesłuchanie, gdzie usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Michał F. dobrowolnie poddał się karze. Nie usiądzie „za kółkiem” przez najbliższe 3 lata i zapłaci wysoką grzywnę.

Dzięki właściwej reakcji mińskiego policjanta udało się zatrzymać pijanego kierowcę i nie dopuścić do ewentualnego zdarzenia drogowego z jego udziałem. Funkcjonariusze apelują też do innych kierowców, aby w każdym takim przypadku na drodze, powiadamiali od razu Policję i nie tolerowali takich zachowań.

dn
 

Powrót na górę strony